Witam, jestem bardzo długo w związku z osobą która cierpi na nerwicę i depresję. Kocham go bardzo i jest dla mnie wszystkim. Staram się okazywać miłość, wsparcie i zrozumienie. Jednak on czuje się nie zrozumiały ale kiedy delikatnie daję znać że jakby chciał porozmawiać to jestem albo że jeżeli czymś go zdenerwuje żeby powiedział wprost reaguje wzdychaniem i złością. Nie wiem jak się zachować czasami i nie wiem co robić kiedy on się zamyka, wzdycha i nic nie mówi. Pisze, że czuje się nie zrozumiały i obcy i że nie pracuję nad związkiem. Staram się bardzo wiem że mnie kocha. Potrzebuję porad jakiś wskazówek itd. Bardzo zależy mi na związku i chcę by czuł moje oddanie i zrozumienie.