Skocz do zawartości
Nerwica.com

pik123

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pik123

  1. pik123

    Moja droga

    Po urlopie miałem nawrót lęków ale wiem co źle zrobiłem, także traktuje to jako doświadczenie. Urlop zaplanowałem zbyt intensywny, bez brania pod uwagę, że aktualnie potrzebuję więcej odpoczynku niż aktywności. Wróciłem z urlopu w stanie, że potrzebowałem urlop od urlopu:)
  2. pik123

    Fobia społeczna!

    Czym objawiał się u Ciebie ten syndrom serotoninowy?
  3. pik123

    Moja droga

    30.06.2025 W ramach przezwyciężania lęków, choć pierwsze myśli były żeby siedzieć w domu to pojechałem w weekend w góry. Łaziłem z plecakiem, konfrontując się z swoim lękiem i wycofaniem. Mega fajnie było, te przestrzenie, naleśniki w Chatce Górzystów, chodzenie boso w górskiej rzece, ta przyroda. Wszystko co mi głowa mówiła, nie chcę, wycofaj się to właśnie robiłem. Wracałem z bananem na twarzy. To niesamowite jak nerwica funkcjonuje, rzeczywiście jest tak, że pojawiają się myśli atakujące, takie które mają mnie przywrócić do napięcia i bycia czujnym, Czasami spowodować skanowanie ciała.
  4. Ja kupiłem sobie taki telefon za 100zł tylko dzwonienie i smsy. Czasami smartphone zostawiam w pracy na weekend a kartę przekładam do tego taniego. No i jest czad, wtedy dopiero zauważam ile razy pojawiają się myśli o tym, że coś mi ucieknie, że coś się dzieje a ja nie wiem. To daje do myślenia jak bardzo telefon mnie nakręca. W samsungu mam dobrostan i miałem okres że sobie spisywałem ile czasu spędzam, zatrważające liczby. Lęk mi ostatnio rozwalił moją relację z telefonem, bo coraz mniej z niego korzystałem, rano nie przeglądałem, wieczorem odkładałem że by nie był w pokoju w którym śpię. Z własnej obserwacji, myślę że przy lękach telefon sprzyja utrzymywaniu się lęków.
  5. pik123

    Moja droga

    28.06.25 małe kroczki. Nerwica próbuje mnie trzymać w domu, mimo to wychodzę dzisiaj. W sumie cały czas jestem napięty, próbuję się rozluźniać ale mój stan naturalny to napięcie, na głowę wiem, że zmiana wymaga czasu. Zacząłem czytać "uzależnieni od lęku' Roberta O`Kane. Czuję ... no właśnie, co ja czuję?
  6. pik123

    Moja droga

    Postanowiłem zapisywać co się dzieje u mnie. To ma być nie dziennik tylko bardziej ćwiczenie dla mnie abym się zatrzymał, zastanowił i napisał. Dzisiaj od 3 w nocy silny lęk, spowodowany "słabą" według mnie sytuacją w pracy. Próbowałem różne relaksacje ale nie mogłem się skoncentrować, burza myśli w głowie. W drodze do pracy słuchałem podcastu z youtuba: https://www.youtube.com/watch?v=Tlyb26ChUKo Pod koniec oświeciło mnie, wykryłem konflikt. Ja po prostu nie wierzę w siebie w tej sytuacji, że sobie poradzę, że mam zasoby, że dam radę. To było jak objawienie, jest oczywiste że takie myśli mogą wywołać lęk/panikę jeśli po drugiej stronie nic nie ma. Nie ma mnie który sobie poradzi bo radził sobie w trudniejszych sytuacjach. Aż mnie puściło...
  7. Czuję dzisiaj duże napięcie w ramionach. Nerwica próbuje mnie skierować na skanowanie i objawy. Staram się akceptować, że mam nerwicę, tak po prostu mam.
  8. pik123

    [Legnica] Dolny Śląsk

    Cześć, jest ktoś w okolicy Legnicy? Chętnie popiszę lub spotkam się w ramach pracy nad nerwicą:)
  9. pik123

    Czesć

    Cześć, z nerwicą i lękami zmagam się od wielu lat. Wiele lat na lekach, jakieś terapie itp. Dopiero w tym roku jakby otworzyły mi się oczy i zacząłem działać w kwestii lęków, czytać, słuchać.
×