Nie wiem w jakim świecie żyjesz ale chyba nie w Polsce byłem u 3 psychiatrów z powodów stanów lękowych i żaden nie przeprowadził ze mną wywiadu przepisywał tylko leki i tyle wgle ci psychiatrzy są jacyś zastraszeni nawet w oczy nie patrzą chyba boją się, że osoba która siedzi koło nich jest psychiczna i sie na nich zaraz żuci mam niedoczynnosc tarczycy leczoną wyniki jak u zdrowego człowieka ale nie wiem czy to nie przez to.....
Przykro to słyszeć, widziałem, że bierze Pani leki nie pomagają Pani? I jak można zapytać na lekach nie ma lęku czy jest mniejszy? Czy leki działają tak, że usuwają lęk czy tylko poprawiają nastrój redukują lęk ale nie usuwają go całkowicie?