Domenicopp

Ale przecież brałem już ten lek … A psychiatra tylko będzie kombinował na moim ciele , taka prawda .

Tylko tak jak mówiłem nie mam kasy zbytnio na tego lekarza a wizyta i tak dopiero by była za 3-4 tyg A mogę umówić się u innego lekarza niż miałem wizyty ? Zależy mi na czasie , albo zdecyduje może się na ten parogen jednak ..

Ale ja już miałem wizyty u psychiatry i przepisał mi to To brać w takim razie czy nie? Bo lekarz wtedy mi mówił , że bez leków się nie obejdzie raczej

Ale ja już to brałem tzn miałem przepisany ten lek od lekarza tylko , że zrezygnowałem i wtedy przepisał mi inny

Tylko , że już miałem ten parogen przepisany kiedyś od niego ale przepisał mi inny z uwagi na skutki uboczne jakie były ale to po prostu były normalne biegunki bo zaczynałem to brać po prostu .

A nie ma skutków ubocznych na mózg? Tylko że nie mam kasy nawet na psychiatrę obecnie . I nie wiem czy nie powrócić do parogenu . Bo ogólnie to mi przepisał dulsevie ostatni raz jak byłem u niego czyli 2 lata temu jakoś i nie wziąłem tej dulsevii . Ogólnie to mam takie poczucie szybszego pędzenia czasu i np mogę w łóżku przeleżeć cały dzień i nawet nie odczuwam tego .. Czy to może być objawem jakiegoś zaburzenia ?

Serio to depresja lekowa? Co to jest? Wgl to mam wrażenie , że też nie dbam o siebie , higienę osobistą na dodatek wstyd się przyznać ale mam uzależnienie od masturbacji i porno czasem ... Czytałem , że odstawienie tego polepszy i wyrówna wyrzut dopaminy .. Czyli parogen by pomógł na to? I czy leki psychotropowe nie zmieniają struktury w mózgu? Obawiam się ich strasznie .. Ale ponoć nieleczona nerwica jeszcze pogorszyć sobie można zdrowie ?

Hej Kochanii! moze ktos z was mi pomoże ;( Otoz mam problem od jakiegos czasu zmagam sie z po prostu lękami , fobią spoleczna i no mam takie uczucie ,ze np przekladam wszystko na pózniej , np wieczorami mam motywacje do działania a rano nagle nie chce mi sie wstawac.. , Dodadtkowo w tłumie jak jestem to mam zaburzenia oddychania , nerwy itd. Czy to objawy nerwicy? Brałem 2 lata temu przez jakos 1-2 miesiace niespełnia parogen i inny lek ale przestalem bo po tamtym leku miałem rozne skutki uboczne , i nie wiem czy nie powrocic do tego parogenu , w sumie po nim tez nie najlepiej sie czulem z poczatku ale pozniej trochje pomogł miałem wiecej motywacjii. Lekarz wtedy mi mówił bym przez 6 miesiecy go brał minimum bo bez leków mi bedzie ciezko z sama psychoterapia . Co o tym myslicie? Mam 26 lat na dodatek sie zapozyczyłem na kwote 10 tysiecy i mam straszy natłok mysli... Nie chce takiego zycia :)