No więc od kilku dni bardzo się przejmuje tym, że będę kiedyś stara i samotna... Mimo, że teraz mam dopiero 16 lat, mój chłopak 24... Bardzo się kochamy i wierzę, że to miłość do końca życia... Jesteśmy razem już 2 lata... Boję się jednak, że on kiedyś umrze pierwszy i nie dam sobie rady bez niego... Co mam zrobić żeby przestać o tym myśleć?? Już wpadam w paranoje... a jeszcze miesiąc temu tryskałam radością. Błagam, niech mi ktoś pomoże...