Cześć! Mam na imię Ania od około 7 lat cierpię na nerwicę. Zaczęło się od długotrwałego stresu, który “zaowocował” atakami paniki, natrętnymi myślami, nerwicą. Dowiedziałam się co to jest stosunkowo niedawno, gdyż wcześniej lekarz (za granicą) przepisał mi tabletki i nie nazwał tego co mi jest. Leczyłam się farmakologicznie, ale w tym roku po konsultacji z lekarzem uznalam, że odstawię leki i pomyślę o powiększeniu rodziny, o której tak bardzo marzę. Stało się to czego się obawiałam. Wszystko powróciło ze zdwojoną siłą. Czuję się w tym wszystkim samotna. Postanowiłam napisać tutaj, bo chciałabym bardziej otworzyć się na ludzi.
Pozdrawiam