Cześć wszystkim, jestem nowicjuszem, choruję na zaburzenia depresyjno-lękowe i dostawałam od psychiatry Miravil w dawce 50 mg. Zaczęłam oczywiście od 25 mg biorę je od piątku na noc. Jestem zamulona i senna po tym leku, nie mam mdłości ani problemów z jelitami, natomiast kołacze i przyspiesza mi serce, w spoczynku nawet do 120 uderzeń. Nie miałam nigdy problemów z sercem, dlatego się trochę denerwuje tym uczuciem. Mieliście podobne uboki? Dostałam też afobam od lekarza w razie ataków paniki, ale takie się póki co nie pojawiły. Jedynie maksymalne zmęczenie i to serce mi dokucza.