Witam
właściwie to nie wiem o czym napisac bo bardzo bym chciała z komś sie podzielić tym co we mnie siedzi
jedynymi ludzi mi przychlnymi jest męża rodzina no i moze na tym forum znajde przyjazne dusze
a moja matka mnie poniża publicznie wstydzi sie mnie jak przyjeżdzam w dosłownym słowa znaczeniu prze nią zapadłam własnie na chorobe depresyjną .Musiałam pracowac na nią 12 lat bo jej sie nie chciało.
Nwqet brata napuściła przeciw mnie a juz o zamknięciu w psychiatryku nie wspomnę.
Nie wiem jak dalej z tym życ bo jak opowiadam lekazom co wyrabia ze mną to nie wierzą mi .Mój ojciec jest na to obojętny
Może wy znajdziecie jakieś rady
pozdrawiam