Rozumiem, dzięki, uspokoiłem się nieco jedyna rzecz jaka mnie drażni to tylko takie chwilowe napady niepokoju. Radzę sobie z nimi, przepracowuje to na terapii, nie paralizuja mnie jak kiedyś, funkcjonuje normalnie i wykonuje różne czynności ale odczuwam takie ciągle napięcie którego nie odczuwałem mam nadzieje ze kilka dni i się to unormuje ponownie