Ja w wieku 4 lat miałam koszmar, który do teraz bardzo dobrze pamiętam. Pamiętam, gdzie sie obudziłam, jak ten sen wyglądał itp. Była to kolacja, bardzo wytrawna i bogata, siedzieliśmy przy długim stole, a na środku było ukryte główne danie. Byli tam sami mężczyźni, jedyny, którego rozpoznałam to mój tata, który odkrywał te danie. Daniem okazała sie moja mama, która w tym śnie oczywiście nie żyła i leżała martwa. Aktualnie, moją największą fobią jest utrata rodziny, kogokolwiek z niej, mogłabym sie nawet dla nich zabić, jeżeli by trzeba było, zrobiłabym to BEZ problemu. Zawsze gdy pomyśle o śmierci moich rodziców czy babci, która mnie wychowywała jak rodzice pracowali, to mam ataki paniki. Długo sie zastanawiałam, czemu dalej ten sen pamiętam, czy możliwe że zostawił mi traume, przez którą mam tą fobie?