Witam. Jestem nowy na forum ale jakiś czas temu jak zacząłem się interesować u siebie objawami, znalazłem to forum i co nie co poczytałem.
dokładnie 4 lata temu po ukończeniu szkoły i rozpoczęciu pracy miewałem z kolejnymi dniami coraz większe problemy. Trafiłem do szpitala i zdiagnozowali u mnie po wywiadzie Nerwicę lękową. Zostały mi przepisane leki takie jak Egzysta 75mg oraz sulpiryd. Ten drugi odszedł w nie pamięć brałem przez ten cały czas tylko sulpiryd, mieszałem go z marihuaną (leki rano wieczorem paliłem). Generalnie do czego chcę dążyć. Od Dziecka miewałem problemy z agresją nadruchliwością i brakiem skupienia. Nie dawno po przejrzeniu starych papierów dowiedziałem się że było u mnie rozpoznanie F90 (nadpobudliwość psychoruchowa) i w innych badaniach był opisany deficyt uwagi. Miałem już od dłuższego czasu podejrzenia że mogę mieć ADHD, w styczniu tego roku postanowiłem coś zmienić, bo nie widziałem poprawy i postanowiłem rzucić marihuanę po 7 latach. Dowiedziałem się również w tamtym miesiącu że znajomy badał się pod kątem ADHD (testy moxo pełny wywiad z lekarzem) powiedział mi o objawach jak się czuł i dosłownie te same objawy mogłem sobie przypisać. Pierwszy raz próbowałem Medikinet w dawce 2.5mg (bałem się że wejdzie mocno w interakcje z Egzystą która przyjmowałem i powiem wam że pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłem. Brak nieustannego myślotoku, byłem w stanie skupić się na rozmowie dłużej niż 5 minut i wysłuchać kogoś nie myśląc w głowie o czymś innym. tak brałem bez wiedzy lekarza Medi w dawkach 2.5mg z rana. Koniec końców Po rozmowie z psychiatrą nie było problemu aby zobaczyć czy Medikinet może coś pomoże. Aktualnie przyjmuje rano Egzysta 75mg oraz w odstępie Medikinet 15mg (zaczynałem od 10mg) i na wieczór Chlorprotixen 15mg (mam problemy z zasypianiem). Przez pewien czas było dobrze. Normalna praca, aktywność na siłowni, bieganie, brak problemów z koncentracją czy myślotokiem. Od ok. 2 tygodni miewam gorsze dni. Zauważyłem że wrócił natłok myśli m.in przejmowanie się problemami, typowo nerwicowe przez co znowu pogorszyła mi się pamięć. Potrafię zapomnieć słowa które 2 min temu były do mnie wypowiadane.
Zacząłem się zastanawiać czy może w interakcję jakoś Medikinet nie zaczął wchodzić z innymi lekami. Albo po prostu zwiększyła mi się tolerancja na Medi i wróciłem do poprzedniego stanu jak wcześniej. Dzisiaj po pracy wziąłem dodatkowo Medi CR 10mg. Dopiero po 3 godzinach poczułem się lepiej, bardziej skoncentrowany i już bez negatywnych myśli
Moje pytanie Brzmi czy Ktoś brał już Pregabalinę z Medikinet i czy widział jakieś negatywne objawy u siebie ? Lub czy Chlorprotixen mógł oddziaływać niekorzystnie z tymi właśnie lekami ? Dodam że lekarz psychiatra zalecił takie dawkowanie i tak rozłożone w ciągu dnia. 1.5 Miesiąca temu miałem skręcone kolano gdzie przesiedziałem w domu dobry tydzień i postanowiłem po 4 latach odstawić Pregabalinę (stopniowo obniżyłem dawkę w ciągu 2 dni i przestałem brać) na początku nie widziałem negatywnych objawów myślałem że się dobrze czuję aczkolwiek przez miesiąc jak nie brałem Pregabaliny dostrzegłem po czasie zwiększoną potliwość przy jakimkolwiek ruszeniu się z domu (aspołeczność i stres ?) i większą nerwowość. Wróciłem 2 tygodnie temu do pregabaliny i tak od tego czasu się czuję. Słabo. Wiem że w zły sposób odstawiłem i że jakkolwiek podjąłem się takiej decyzji. Boję się lekomanii i jak przychodzi mi myśl o braniu więcej jak 2 leków postanowiłem impulsywnie coś zrobić i eksperymentować. Wybaczcie że się tak rozpisałem jak nie na temat i zbyt długa wiadomość z edytuje i skrócę jak tylko się będzie dało. Pozdrawiam