Znalazłem rozwiązanie swojego problemu. Ze względu na stan psychiczny związany z całą sytuacją udałem się do socjalisty. Dostałem tabletki psychotropy. Po dłuższym już okresie brania nie mam kompletnie popędu. Moje libido praktycznie nie istnieje. Może i dobrze bo teraz mogę żyć. To był strzał w dziesiątkę.