Chodzę do pracy właściwie bo muszę. Nie sprawia mi to przyjemności. Jest bo jest. Raczej jestem introwertykiem w pracy. Nie jestem dusza towarzystwa więc generalnie nikt nie jest zainteresowany moim towarzystwem. Może i dobrze. Choć wiem że chodzę za dziwaka.
Myślę że nie jest najważniejszy choć przeżyć życie i nie wiedzieć co to jest to trzeba mieć talent. Chciałbym poznać to uczucie ale jak wspominałem lęk jest na tyle silny że duszę swoje potrzeby w środku.