Hejka, mam nerwicę natręctw od czasu pandemii, ciągle męczyły mnie natrętne myśli. Zaczełam brać leki było lepiej ale za każdym razem gdy je odstawiłam powracały coraz to silniejsze natręctwa. Wszystko mnie martwi mam dość, choć biorę już tabletkę to i tak je mam nie wiem co zrobić od rana do wieczora się wszystkim martwię. Muj świat zaczął się wydawać czarno biały