Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oliwia77

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Oliwia77

  1. Hej, mam 22 lata i od kilku miesięcy borykam się z nawrotem ataków paniki. W wieku 14 lat doświadczyłam przykrej sytuacji, która skutkowała problemami ze spaniem i lękami. Moja pomoc ograniczyła się do przepisywanych leków (Asertin 50) przez psychiatrę, które z perspektywy czasu myślę, że wcale nie pomagały, a sam fakt, że ,,coś wzięłam ". W maju 2023r mialam przykrą qsytuację i całe te problemu z dzieciństwa wróciły z podwojoną siłą. Cały czas boje się że coś mi się stanie, ciągle towarzyszą mi uczucia niepokoju i o ile nie mam mocnych ataków paniki, o tyle to ciągłe uczucie strachu mnie już dołuje. Chodziłam na psychoterapia- nic mi nie pomogła, byłam u 2 psychiatrów i też nie pomogli, a nawet jeszcze gorzej zaszkodzili. Boje się brać leków. Nie mam nikogo kto by mnie rozumiał. Nie mam przyjaciół, chłopak z którym jestem 5lat i mamy 8 miesięczne dziecko uważa, że się nakręcam niepotrzebnie, a ja aktualnie siedzę, patrzę na swoje dziecko i płacze bo nie chce jej stracić, a doszły mi myśli samobójcze. Boje się być sama w domu, codziennie kłócę się z chłopakiem nie potrafię się wyciszyc. Nic nie sprawia mi już przyjemności, czuje takie puste serce, a najgorsze w tym wszystkim jest to ciągle uczucie zmęczenia i takiej ciężkiej głowy (?) Nie wiem jak to wyjaśnić, a wydaje mi się, że to są już objawy przewlekłego stresu. Próbuje sams sobie pomóc. Zaczęłam ćwiczyćz, wychodzić na dwór, czytać książki o lękach i trochę jest mi lepiej, ale wraz ten ciągły strach mnie dobija, a przecież mam małe dziecko do wychowania. Zastanawiam się jak osoby w podobnej sytuacji co ja sobię radzą. Nie wiem już czego moge się złapać żeby poczuć się choć na chwilę lepiej. Wtedy wyleczył mnie czas, a teraz już nie chce tyle czekać :(.
×