Skocz do zawartości
Nerwica.com

swiatelko899

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez swiatelko899

  1. Mam ostatnio podobnie z tym pobudzeniem, nakręceniem którego nie dam rady wyciszyć. Wkurzające jest to bardzo bo trudno jest odpocząć i się zregenerować. Kiedyś umiałam i w sumie głównie lęk dominował a teraz takie pobudzenia i nakręcanie się doszły i mam nawrót nerwicy i jest o wiele gorzej. Samymi myślami mogę sobie atak paniki nakręcić i wracam do leków na jakiś czas żeby się wyciszyć Mega się podłamałam bo nieźle już sobie radziłam ale poprzedni rok to był rollercoaster w moim życiu i dużo stresów i huśtawek emocjonalnych i sobie nabałaganiłam i pewnie znów potrwa zanim wrócę do równowagi
  2. może to nawet bardziej takie oszołomienie niż pobudzenie, gonitwa myśli
  3. Chyba tak, tylko bez żadnej euforii i innych objawów manii. I takie krótkotrwałe, coś jakby uderzenie ciśnienia do mózgu.
  4. Czy ktoś z was miał takie nagłe krótkie "ataki" gonitwy myśli, takie pobudzenie psychiczne jakbyście wypili na raz kilka kaw? Nie spowodowane atakiem paniki a raczej będące samodzielnym objawem?
  5. Cześć kochani. To mój pierwszy post tutaj i pytanie: czy te objawy wskazują na problemy natury psychicznej czy raczej szukać jakiejś innej choroby. Od jakiegoś czasu niepokoją mnie takie objawy: -nadpobudliwość układu nerwowego, jakby lekki problem z koordynacja ruchową, drżenia tiki głowy, czasem pobudzenie psychiczne wyglądające jak atak gonitwy myśli którego nie mogę uspokoić -mrowienie i ból w całym ciele, wrażliwość na dotyk. Są dni kiedy jest okay, są d ni kiedy ledwo się poruszam, nie zauważyłam aby pojawienie si e tych dolegliwości akurat tego dnia a nie innego było od czegoś zależne -kłucie i uczucie gorąca w stopach prawie cały czas, niezależnie od pozycji, pory dnia -lekkie osłabienie całej prawej strony ciała z czasem wrażeniem jakby omdlewania -arytmia serca głównie w te dni kiedy mam bóle i mrowienia w całym ciele - osłabienie, jakby odpływ krwi z głowy w odpowiedzi na zmiany pogody, też wtedy zaburzenia nastroju bez innej przyczyny, płaczliwość, stany lękowe (spadki ciśnienia atmosferycznego) i dzieje sie tak tylko w te pogodowo złe dni, na drugi dzień "jak ręką odjął" Dziś dodatkowo w nocy jakiś "atak", wybudzenie z głębokiego snu gonitwa myśli której nie mogłam uspokoić. Dopiero po paru minutach skupiłam się na oddechu i jakoś się udało ale do rana już prawie zero snu no i wstałam cała wystraszona. Znam ataki paniki a tutaj wyglądało to całkiem inaczej. Od kilku dni biorę magnez w dużych dawkach i wit. B12. Mam niedługo wizytę u neurologa. Dziś byłam u psychiatry i dostałąm coś na uspokojenie póki co i mam porobić podstawowe wyniki krwi, hormony, elektrolity. Czy to mogą być objawy czegoś konkretnego? Od razu jakieś neurologiczne schorzenia mi do głowy przychodzą i trochę się boję Dodam, że miałam bardzo stresujący okres i chyba sama się wpędzałam tym w jakąś chorobę Będę wdzięczna za każda odpowiedz i poradę :*
×