Skocz do zawartości
Nerwica.com

amator99

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez amator99

  1. Pamiętaj że motywację znajdziesz tylko na chwilę, tylko ciężka praca i samodyscyplina doprowadzi cię do celu. Motywacja wiecznie z tobą nie będzie.
  2. Oj tylko mnie nie demotywuj mordzia. Ja i tak trzymam nadziej i wierzę, że wszystko się uda, ale trzeba sobie dać czas.
  3. Rozwijać swoje ciało na siłce, zacząć więcej się wspinać na ściance wspinaczkowej, może pojechać do gór na wspinaczkę, zrobić kurs skałkowy lub alpinistyczny(i do tego znaleźć pracę w zawodzie). Oraz najważniejsze wybrać się na terapię i poczuć się dobrze przez długi czas. Fajnie by też było znaleźć sobie fajna partnerkę
  4. @Dryagan Chce prywatnie bo z tego co wiem to terminy długie na NFZ i ciężej znaleźć specjalistę. A ja się nie chce zniechęcać bo i tak już dużo mnie kosztuje by udać się po pomoc, bo przecież moja psychika mi mówi, że bez problemu dasz radę przetrzymać te cierpienie przez całe życie i z tym ,,normalnie,, żyć
  5. @Dryagan czyli pierwsze znaleźć odpowiedniego psychiatrę żeby postawił mi diagnozę, a potem z diagnozę udać się do jakiegoś psychoterapeuty? Czy jeśli psychiatra będzie namawiał mnie na leki i tylko na leczenie farmakologiczne, to powinnienem sie zgodzić? Serio chciałbym się leczyć tylko dzięki samej psychoterapi, jakoś szkoda mi wątroby na leki i boję się trochę tych skutków ubocznych, bo nie wiadomo czy pierwsze, drugie czy nawet 10 leki zadziałają. A tak dzięki samej psychoterapi będę miał większy kontakt z emocja i będę bardziej widział proces leczenia.
  6. Siema, gdzie polecacie zacząć swoją przygodę z leczeniem? Psychiatra czy psychoterapeuta? Podejrzewam u siebie zaburzenia osobowości, w tym dda, zaburzenia lękowe/nerwicowe, może jakaś apatia (depresja wątpię, chyba że jakieś epizody) i ogólny problem z odczuwaniem i rozróżnianiem emocji, które mi towarzyszą na codzien lub pojawiają się co jakiś czas w losowych lub szczególnych momentach. Może do tego dojdzie jeszcze jakieś ADHD/add. Ogólnie to chciałbym pierwsze znaleźć jakiegoś specjalistę (raczej prywatnie), który mi postawi rzetelną diagnozę i powie mi co tak naprawdę mi dolega. Zawsze chciałem przejść tylko psychoterapię, by naprawić fundamenty problemu, a nie zagłuszyć objawy choroby. No i nie chce też odczuwać skutków leków, już wolę czuć to co czuje. To chyba wszystko co chciałem teraz powiedzieć. Trzymajcie się tam mordki.
×