Skocz do zawartości
Nerwica.com

lulanda

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lulanda

  1. Czesc, witam, to moj pierwszy post. Lecze sie na zaburzenia lekowe - nerwice od niedawna, miesiac temu bylam po raz pierwszy na wizycie u lekarza (pojawienie sie tam zajelo mi zdecydowanie za duzo czasu). Po doglebnym wywiadzie dotyczacych towarzyszacych mi objawow, dostalam od lekarza sertraline (przez pierwszy tydzien 25mg, potem 50mg rano), do tego prege (na lepszy sen 50 lub 100 mg na noc). Po miesiacu brania tej mieszanki + dojsciu duzych komplikacji w moim zyciu w ostatnim czasie, nie czuje jakiejs specjalnej poprawy. Owszem, nie mialam ataku paniki, ale poczucie zagrozenia i leku ciagle mi towarzyszy. Do tego totalny spadek sil i motywacji (nie wiem, czy ma to zwiazek z kiepska pogoda). Sen tez sie niespecjalnie poprawil, po 100mg pregi dalej potrafie przerzucac sie po lozku z myslami godzinami nim usne. Do tego ostatnio - w ciagu ost 2 tyg - stracilam dosc mocno apetyt (z tym nigdy nie mialam problemu) - no i powiedzialam o tym wszystkim lekarzowi. Po miesiacu zwiekszyl dawke sertry do 100mg rano i prege zamienil na mirtazapine (30mg). Jeszcze nie zaczelam brac nowego leku, ale czytam to forum i jestem przerazona, przede wszystkim tymi skutkami ubocznymi - tyciem i otumanieniem. Boje sie zaczac go brac ;(. Powinnam ufac lekarzowi, bo przeciez kazdy jest inny, ale jestem totalnie przerazona, szczegolnie tym tyciem. Wiem, ze nie jem ze stresu, bo zawsze tak reagowalam, tzn w ogole nie czuje glodu, ale nie jestem pewna czy jest mi potrzebny lek na pobudzenie apetytu, zamiast po prostu zlikwidowac stan zestresowania. Wiem, ze zyjac na jednej kanapce dziennie dlugo nie pociagne, ale moja wyjsciowa waga jest w porzadku i ja lubie :D. Prosze o jakies wsparcie ;(. Pozdrawiam
×