Skocz do zawartości
Nerwica.com

doti306

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia doti306

  1. wiec kto na 100%mi pomoze? -PSYHIATRA -PSYHOLOG -A MOZE KARDIOLOG?
  2. doti306

    Depresja objawy

    witam.Zaglada ktos tutaj jeszce na to forum? chciala bym opowiedziec swoja historie ale czy wogole ktos na nia odpowie? O to moja historia- Z okolo miesiąc temy wylądowałam w szpitalu,bo zemdlalam porobili mi badania i z EEG wykazalo ze mam prawdopodobnie mam padaczke po wyjsciu ze szpitala czulam sie ok,dostalam zwolnienie na tydzien czasu z pracy, zwolnienie od pracy skonczylo mi sie ,poszlam do pracy.ktoregos ranka jak wstawałam do pracy- i nie moglam ooddychaC SLABO MI BYLO NIE MOGLAM NABRAC POWIETRZA cos jak by mnie scisnelo w okolicach zoladka i płuc i nie chcialo puscic i nie moglam zlapac normalnego glebokiego oddechu te objawy zaczely sie coraz częsciej pojawiać na początku co 2 dni az potem stalo sie to codzienne,ktorejś nocy nie moglam spać nie przespalam calej nocy i na 2 dzien pojechalam na pogotowie-i mowie co mi jest oni mowia ze to nie sa napewno objawy padaczki moze nerwica i skierowali mnie do psyhiatry i neurologa pojechalam do neurologa i znowu nawiajm co mi jest a p.neurolog mowi ze psyhiatre jak naarzie prosze sobie odpuścić i wybrac sie do kardiologa i na badanie pluc(SPIROMETRIA) poszlam zatem do lekarza rodzinnego po skierowanie na badanie płuc i to wlasnie badanie mam na 22 paź. a tak to kupilam sobie tab. w aptece bez recepty uspokojajace (VALIDOL I LABOFARM) ziolowe na sen i za dnia do ssania ranio raczej zadko zdaza mi sie wziasc tab.,ale najgorzej jest nocami jak okno mam zamkniete i nie czuje powietrza zaraz jest mi źle ale nawet dochodzi do tego zE I okno mi nie pomaga otwarte i wlasnie dzisiaj nie moglam spac wzielam te tab na sen meczyłam sie okrutnie a najgorsze ze moja siostra dzis wraca mam z nia pokoik wspolny a teraz noce sa zimne potem przyjdzie zima i bede musiala miec okno zamkniete bo bedzie jej zimno i nie wiem jak to bedzie bez okna,a niestety mam z nia wspolny pokoik i za to bardzo maly i tam ledwo 2 lozka sie mieszcza i mamy lozka kolo siebie wiec powietrze bedzie do niej dolatywac i bedzie jej zimno gadalam juz z nia o tym ale musze zapomniec o otwartym oknie nie wiem co mi jest czy to cos z płucami czy to na tle nerwowym i moze ta nerwica cholera wie! PROSZĘ O RADE pozdrawiam doti:(
  3. sluchajcie!do linka-kochana ja rozumiem ze psychiatrzy nie sa tylko od "czubków"jak napisalas ale ci lekarzy co sa u nas to jakos sie ich boje bo mojej kolezanki MAMA leczyla sie u nich i wykryli jej DEPRESJE i tak 3 lata sie leczyla potem dali ja do szpitala psychiatrycznego:( ona ciagle myslala ze jest ZDROWA a te leki tak ja otumaniły ze nie wiedziala co sie wokol niej dzieje:( tego sie i JA BOJE ze z normalnej dziewczyny zrobie sie wlasnie taka jak mama mojej kolezanki teraz jaze wszytko bo nie biore zadnych lekow na nerwice czy cos w tym stylu przyjmuje tylko lekarstwo NA PADACZKĘ a tak to ziolowe na uspokojenie:( moja znowu mama dostala od lekarza rodzinnego skierowanie do KARDIOLOGA i kardiolog dal jej jaks maszynke na serce na 24h potem po 24h musiala jechac do kardiologa sciagneli jej ta maszynke i wlasnie ona wykazala nerwice ale ona nie ma w sumie zadnych objawow a ja tak:( te dusznosci brak zlapania oddechu btak tlenu to nic fajnego pozdrawiam
  4. linka nie wiem ale pzreciez jak ORDYNATOR powiedzil mi o tej padaczce fakt szok byl ale wiem ze da sie z nia zyc mam leki i spoko jest wiec ja naparwde sie tym nie martwie bardziej martwia mnie te glupie objawy:( zobaczymy co badanie płuc wykaze:( ale to ponad 2 tyg czekania a do tego czasu cO? a na dodatek w naszej okolicy nasluchalam sie zdania o psyhiatrach np mojej kolezanka mamy ma depresje chodzila do psyvhiatrow w naszej okolicy i jeszce gorzej sie czula przez 3 lata sie u nich leczyla i dawali jej za silne dawki ja nie chce by i ze mnie psyhiatra zrobil jakąs walnietą jeszce w szpitalu psyhiatrycznym wyląduje i co?podziekowalam za takie cos:( jeszce ebde walczyc o skierowanie DO KARDIOLOGA bo neurolog kazal tam pojśc;] ale niby miesiacami sie czeka by do niego sie dostac sama juz nie wiem co dalej
  5. Linka tak pod koniec LISTOPADA MAM kolejne badanie EEG by zobaczyc czy to czasami nie przez leksrstwa na padaczke ktore biore chca zobaczyc czy cos mi sie polepszylo od ost.badania w szpitalu jak lezalam a leki ktore pzrepisala mi pani neurolog to LAMOTRIX-i jeszce jedno badanie ktore jest przede mną to skierowanie do poradni CH.PŁUC,ZArejestrowana jestem tam na 22 października,a tak to biore tylko te ziolowe tab.VALIDOL i LABOFARM bardzo jest to dla mnie uciązliwe:( nawet teraz jak to pisze ciezko mi jst moze sie nakrecam ale o czym mam mtslec skoro czuje te scisnięcie i nie moge nabrac glebokiego wdechu:( pozdrawiam:(
  6. witam.Zaglada ktos tutaj jeszce na to forum? chciala bym opowiedziec swoja historie ale czy wogole ktos na nia odpowie? O to moja historia- Z okolo miesiąc temy wylądowałam w szpitalu,bo zemdlalam porobili mi badania i z EEG wykazalo ze mam prawdopodobnie mam padaczke po wyjsciu ze szpitala czulam sie ok,dostalam zwolnienie na tydzien czasu z pracy, zwolnienie od pracy skonczylo mi sie ,poszlam do pracy.ktoregos ranka jak wstawałam do pracy- i nie moglam ooddychaC SLABO MI BYLO NIE MOGLAM NABRAC POWIETRZA cos jak by mnie scisnelo w okolicach zoladka i płuc i nie chcialo puscic i nie moglam zlapac normalnego glebokiego oddechu te objawy zaczely sie coraz częsciej pojawiać na początku co 2 dni az potem stalo sie to codzienne,ktorejś nocy nie moglam spać nie przespalam calej nocy i na 2 dzien pojechalam na pogotowie-i mowie co mi jest oni mowia ze to nie sa napewno objawy padaczki moze nerwica i skierowali mnie do psyhiatry i neurologa pojechalam do neurologa i znowu nawiajm co mi jest a p.neurolog mowi ze psyhiatre jak naarzie prosze sobie odpuścić i wybrac sie do kardiologa i na badanie pluc(SPIROMETRIA) poszlam zatem do lekarza rodzinnego po skierowanie na badanie płuc i to wlasnie badanie mam na 22 paź. a tak to kupilam sobie tab. w aptece bez recepty uspokojajace (VALIDOL I LABOFARM) ziolowe na sen i za dnia do ssania ranio raczej zadko zdaza mi sie wziasc tab.,ale najgorzej jest nocami jak okno mam zamkniete i nie czuje powietrza zaraz jest mi źle ale nawet dochodzi do tego zE I okno mi nie pomaga otwarte i wlasnie dzisiaj nie moglam spac wzielam te tab na sen meczyłam sie okrutnie a najgorsze ze moja siostra dzis wraca mam z nia pokoik wspolny a teraz noce sa zimne potem przyjdzie zima i bede musiala miec okno zamkniete bo bedzie jej zimno i nie wiem jak to bedzie bez okna,a niestety mam z nia wspolny pokoik i za to bardzo maly i tam ledwo 2 lozka sie mieszcza i mamy lozka kolo siebie wiec powietrze bedzie do niej dolatywac i bedzie jej zimno gadalam juz z nia o tym ale musze zapomniec o otwartym oknie nie wiem co mi jest czy to cos z płucami czy to na tle nerwowym i moze ta nerwica cholera wie! PROSZĘ O RADE pozdrawiam doti:(
×