Skocz do zawartości
Nerwica.com

Inphic

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Inphic

  1. i strach bo boje sie ze taki jestem, i to jest cos strasznego bo nie rozumiem, boje sie ze nagle mi sie takiego cos ujawnilo bo moze było utajone i to tez interpretuje jako "dowód" ? i lęk ogromny ktory powoduje ze jak tylko poczuje to sie robie niespokojny, nie moge sobie miejsca znaleźć. nawet chyba drgawki mam, nie moge uspokoic mysli. ale to ja dobrze rozumiem ze taki ktos to jakby idzie i robi to tak samo swobodnie bez zadnych oporow tak samo jak ja bym sie umowil np z jakims facetem przykladowo 30letnim w takim celu i tak normalnie na luzie bym to zrobil bo nie widzial bym w tym nic zlego ani nie powodowalo by to zadnego strachu bo niby przed czym - i tak samo jak robi to kazdy inny czlowiek ( przeciez chyba wiekszosc spotyka sie na seks) to tak dziala to ?
  2. ale uwazasz ze moge byc ? to jakis dowod albo cos takiego ? wskazowka ? ogladam tak samo kazde inne w sensie ze starszymi tak samo , gdyby mi tak powiedzial lekarz to ja sie zabije
  3. no i jak ja powiem co takiego, i gdzies dojdzie do tego ze stwierdzi Tak jest pan Tym/Taki, to ja chyba popelnie samobojstwo wtedy
  4. tak dodając, myslac o tym czy umieszczam dzieci w fantazjach, czasami ogladalem porno pt najogolniej " mommy son, daddy son" etc, bo mnie to krecilo ze taki mlody ruchacz. nie wiem ile mogli miec lat teraz, mozliwe ze mniej niz 18 bo ciezko mi powiedziec, nie zwracalem nigdy uwagi ale to na pewno nie jakies dzieciaki. i teraz sie boje ze to moze jakis dowod na sklonnosci takie bo tak mysle o tym i mi tak to podpowiada, sam juz nie wiem ale wystraszyly mnie te mysli
  5. jestem bardzo przerazony wystraszony i teraz nawet na ulicy idąc to czuje stres taki jak widze i staram sie nawet nie spoglądac unikac bo nie wiem czy zaraz jakas mysl nie przeleci albo zaostrzy sie lęk. biore sobie valused i moze troche mnie przytłumia
  6. nigdy nie umieszczałem w fantazjach dzieci, ani nie umieszczam, owszem fantazjuje o młodszych facetach czasem, może nawet 18latkach ale też odrzuca mnie od takich , jak by to nazwać, "delikatnie" wyglądajacych, takie ślimaki. a tym bardziej nikt mlodszy. no ale teraz to mi sie miesza i np przeleci mysl "aha myslisz o mlodszych to jednak moze jestes .....taki" albo " a moze jednak jednak, a moze bys sprobowal" i to mnie od razu przeraza. ale nie wiem czy to mi nakręca sie tak czy jak to interpretowac bo przed samym soba to brzmi tak realnie bo od razu sie zastanawiam skad takie mysli i dlaczego takie skoro nigdy wczesniej nie bylo i bylo wszystko w porzadku.
  7. taka mysl zeby mowić o tym psychiatrze, ktory jest obca osoba to mnie sciska czuje od razu strach, nie przejdą mi takie rzeczy przez gardło narazie porozmawiałem o tym z mamą i uważa ze to depresja nerwica i trauma ze szpitala która we mnie tak uderzyła. a ja miewałem te poprzednie lęki na innym tle o zarażeniu sie, albo ze zaczne brac dragi nałogowo po 1 razie
  8. nie mam takich myśli że cos chce z nimi robić, nigdy nie miałem, nigdy nie szukałem ani takich obrazów typu porno czy coś takiego ( co nie oznacza ze moze od jakiegos czasu zerkam na młodszych no ale to są np faceci typu student i nie jest to tez takie ze bóg wie co bym robił, tylko fajny i tyle ) cały ten stan pojawił sie od kilku dni ale teraz w tym stanie to mi pojawia sie mysl " a moze jednak, a nie wiadomo czy nie" ale to chyba juz jest nakręcanie spirali bo ja mam tendencje do nakręcania sobie . tak samo jak wyszły mi czerwone plamy na twarzy to że albo jakaś plamica, albo mnie oszpeci na stale albo to zapalenie skory którego nie da sie wyleczyć - od razu stawiam najgorsze mozliwe diagnozy, z podejrzenia kamieni w woreczku wyczytałem ze 60% moze oznaczać raka woreczka który jest bardzo poważny i tak ze wszystkim, jak ponad rok temu spróbowalem substancji to też miałem wtedy dość serio lęk ze narobiłem sobie problemu, jestem sam, zaczne brać, skończe jako ćpun w ośrodku też tak zaczalem analizowac ze może od tego co sie ostatnio działo i dzieje ( bo też sobie wkręcałem ze wyjdą mi poważne choroby i sie balem na tym tle ) mogło to być na tyle silnym stresem w powiązaniu z tym placem zabaw który mnie denerwuje wyprodukało coś takiego na tym tle . nigdy nie doświadczałem tak silnego i przerażającego lęku który jest obezwładniający i strasznie sie boje , ciezko mi sie usmiechnąć nawet bo sie boje. staram sobie powtarzac ze to jest jakis total obłęd, jakieś bzdury sobie wmówilem no ale .... nie dałbym rady tego opowiedzieć psychiatrze bo ogarnia mnie i wstyd i lęk przed tym tez, narazie rozmawiam o tym jedynie ze znajomym
  9. ja nadal mysle czy to nie jest autosugestia usprawiedliwania sobie tego, albo moze to kolejne z kolei nakrecania sie bo podwiadomie odrzucam logike bo jestem w lęku i moj mozg to odrzuca, lęk ktory moze byc irracjonalny, moze nie jest i rodzi sie lęk. na samą mysl o psychologu/psychiatrze mnie sciska, zeby opowiadac o takich rzeczach i od razu popatrzy na mnie jak na degenerata a ostatnio juz tyle latam po lekarzach (chirurg razy kilka, dermatolog, jutro znowu chirurg i lekarz poz) ze mam dość, z kolei jak jestem w domu to dopada lęk nawet myslałem żeby zacząć przesadzać rośliny w domu - coś czego nie lubie, byle by zająć sie czymś - bo ciezko usiedzieć, jakies takie szczytowe momenty że nie mogę sobie pomóc, ze za chwile strace rozum, albo może juz straciłem.
  10. i samo mowienie sobie na zasadzie autosugestii jakby ci pomoglo? bo ja czuje sie tak jakbym spadal w przepaść, nie wiem czy to adekwatne, ani czy ten plac zabaw jest tym zapalnikiem, albo moze sobie znalazłem wygodne tłumaczenie , ale odczucie tego lęku jest tak silne, tak realne, i nie podobne do wczesniejszych które miewalem , i dotyczy tak chorego dla mnie tematu że jest to porownywalne jakby szedł na egzekucje albo jeszcze coś bardziej strasznego, takie totalne obezwladniajace poczucie beznadziei
  11. staram sie jakos to odrzucac, ale ten lęk jest tak silny że ciezko usiedzieć i zająć sie czymś, może troche bardziej tiktok mnie absorbuje ja sam sie zastanawiam skad to, i dlaczego akurat to - ale dzis tak w sumie pomyślałem, ze skoro mieszkanie mam z widokiem na plac zabaw, z powodu czego nie mam ani 1 dnia swietego spokoju bo przez kilka godzin a czasami pół dnia piszczą tam bachory i nie ma szans byc przy otwartych oknach może jest tłem tego ? może wymyślam sobie albo próbuje szukać głupich usprawiedliwień - juz mi ciezko identyfikować czy to co mysle to racjonalnie Ja, czy to co mi podpowiadają lęki z głowy. nie mam innego wyjscia jak szukać sposobu odrzutu tego w głowie
  12. nie prowadzę żadnego zycia seksualnego od dość dawna - wpływ ma na to kilka rzeczy, zle wygladam nie czuje abym byl atrakcyjny dla kogos, wstydze sie siebie, oraz panicznie boje sie zakazenia hivem i taka panika bedzie nawet mimo stosowania zabezpieczen bo zawsze znajde droge - i potem jest strach i szczekanie zębami do badania, na ktore trzeba czekać dlugo bo wiarygodne wyniki to minimum 6 tygodni a co czuje gdy widze na placu zabaw ? no nic seksualnego na pewno, ale w ostatnich dniach przez te lęki to mi to trafia w głowe i sam nie wiem co dokladnie czuje, raczej strach i wzmaga sie lęk . taki moze jakis efekt odbicia ze skoro mam lęk na tym tle .
  13. ale nie jestem chyba ......... nigdy nie miałem żadnych takich ciągot ani nie mam, nie mam pojecia skąd to spadlo na mnie i dlaczego to, i dlaczego tak nagle raczej nie bede w stanie powiedziec czegoś takiego, narazie rozmawiam tylko ze znajomym, ktory rowniez leczyl sie u psychologa i twierdzi ze raczej sobie wmowilem jakies glupoty, ale nikomu innemu czuje ze nie dam rady tym bardziej psychiatrze
  14. Dzień Dobry, trafiłem na ten wątek przypadkiem, szukając odpowiedzi czy jestem .............. chciałbym pokrótce opowiedzieć co mi sie dzieje Kilka tyg temu wylądowałem w szpitalu - około 4 tyg temu, od prawie 3 tyg jestem w domu - to była operacja wyrostka, zupełnie nagła. wyszedłem z domu prawie z niczym i poszedłem na sor i tak juz nie wyszedłem, na usg wyszło też ze mam kamień w nerce, i podejrzenie kamieni w woreczku, na dodatek dostałem jakieś czerwone plamy skory na twarzy i ciagle latam po lekarzach bardzo mnie to dobiło i też zaczałem sie nakręcać ze mogą wyjść rozne choroby, bo np z tej cery to moze byc taka i taka choroba poważna albo coś oszpecającego na stałe, i tak ze wszystkim a od 3,4 dni nagle przyszedł do mnie lęk czy ja nie jestem przypadkiem pedofilem i spowodowało to taki lęk, który niemalże uniemozliwia mi spokojne siedzenie, jak jestem w ruchu, w mieście to nieco mniej, a jak w domu to sie nasila ze mam wrażenie że zaraz strace rozum , nie wiem skąd sie to wzieło i dlaczego akurat to. mam 40 lat, jestem orientacji homo jesli ma to znaczenie - nigdy nie miałem ani taki myśli, ani preferencji tego typu ( a nawet odwrotnie ) po wyjsciu ze szpitala nawet nic takiego nie było, jakos ostatnio przez te pare dni cos takiego mnie dopadło i jestem ciezko przestraszony. Mogę dodać że mieszkam w bloku gdzie okna wychodzą mi na plac zabaw, tenże plac wykancza mnie psychicznie bo ani jednego dnia swietego spokoju tylko wieczny młyn i pisk - nie wiem czy to moze byc na tym tle. Raczej mam depresje - nigdy sie nie diagnozowałem, ale sam to po sobie widze bo mam tez mnóstwo kompleksów, jakieś mysli o samobójstwie też przelatywały. mam sklonność do nakrecania sie bo zdarzały mi sie rozne lęki na przyklad mam ogromne trudnosci od dawna z umowieniem sie z kims "na cos wiecej" ale od razu mi sie włącza lęk przed zarażeniem hiv bo dróg jest mnostwo, kiedyś jak jeden raz spróbowałem pewnej substacji to miałem lęki że jestem narkomanem i narobilem sobie poważnych problemów - ale jakoś to przeszło z czasem Natomiast nigdy /taki/ lęk dotyczacy akurat tego i nigdy tak silny, i bardzo mnie to przeraża. nie wiem co o tym sądzicie bo doprawdy srednio sie czuje ze nawet pisze takie rzeczy, ale pisze szczerze , jestem w stanie takim jakbym spadał w przepaść help me
×