Magdax

Dzięki

No to dobrze, że już lepiej dajesz sobie radę.

No tak w sumie to masz rację.. dzięki za odpowiedź i chęci. Ty również jak by co możesz napisać. Jak na razie tylko próbuje ogarnąć jak ta strona działa... Heh

A jak jest teraz? Lepiej już?

Dziękuję ci to naprawdę miłe mam nadzieję, że pomoże mi to trochę się otworzyć i nauczyć się rozmawiać o tym przez co przechodzę.

Czy jest ktoś może kto się z tym zmaga? Ja od jakichś 2tyg. mam problem żeby wyjść z domu. Staram się wyjść chociaż raz dziennie gdzieś ale bywa różnie. Zdarza się że wyjde i jest w miarę ok, ale czasem dostaje depersonalizacji i jest dramat. Czekam na wizytę u psycholog ale chyba jeszcze trochę poczekam bo nie ma wolnych terminów.

Mam na imię Magda mam 24 lata i od 11 lat choruje na schizofrenie i depresję. Znalazłam się tutaj bo aktualnie jest naprawdę do dupy i nie wiem już co mam ze sobą zrobić i tracę już ochotę na co kolwiek. Życie codzienne jest dla mnie trudne chociaż nie mam żadnych wymagających obowiązków. Ale mam też fobie społeczna i w pewnym stopniu jest ona połączona z agorafobia czuje od jakiegoś czasu lęk przed wyjściem z domu, próbuje sobie jakoś z tym radzić ale bywa różnie. Ogólnie czuje ostatnio że jestem do dupy. Boje się też że mój związek się skończy przez to jak jest... Jestem tu po prostu bo chciałabym z kimś porozmawiać bo nie ma za bardzo z kim pogadać na te tematy.