Skocz do zawartości
Nerwica.com

Małoznany

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Małoznany

  1. Małoznany

    Cześć

    Cześć, jestem tu już jakiś czas ale tylko czytając różne tematy. Postanowiłem się przywitać i opowiedzieć o mojej nerwicy. Jestem chory na nerwice a dokładnie mam napady paniki. Choruje na nerwice od 2018. Pierwszy napad paniki bardzo straszny, spokojna noc siedzę przy komputerze, jem chipsy i nagle nie mogę połknąć jedzenia, zatkane normalnie gardło. Wyplułem, zacząłem się dusić i nie mogłem złapać powietrza. Wyszedłem szybko na balkon myślałem że już schodze z tego świata, moja siostra od razu zaczęła dzwonić na karetkę. Co się okazało ze za nim przyjechali mi już zaczęło ustępować i powoli zaczynałem normalnie oddychać. Zostałem zabrany na sor, przebadany, zbadana tylko krew i od razu stwierdzenie podejrzenie nerwicy. Od tam tego momentu moje życie to koszmar. Pierwsze dwa lata brak możliwości zjedzenia w miejscach publicznych ze strachu ze znowu nie będę mógł połknąć i zacznę się dusić. Jem wtedy jak jestem na czyms skupiony, bo zawsze powracają myśli o tym. Po dwóch latach następna choroba łuszczyca. Z roku na rok jest co raz gorzej. Rok temu byłem na terapii u psychologa przez dwa miesiące. Nie dużo to pomogło, uświadomiłem sobie ze tylko sam mogę z tą nerwica wygrać jeżeli zmienię myślenie ale nadal się to nie udało. Miesiąc temu byłem u psychiatry, od razu zostały zaproponowane psychotropy których nigdy nie brałem a dokładnie Bioxetin. Miałem zacząć brać od razu po wizycie do dzisiaj się nie odważyłem. Nie umiem się przełamać z lekami. Boję się że będą wpływać na mnie i będę innym człowiekiem. A zarazem chcę je brać i myślę o tym bo już jest na prawdę ciężko. Ciągle napady paniki z różnych powodów, mógłbym setkami pewnie wymieniać. Nigdy nie sądziłem że tak bardzo zmieni się moje życie..
×