Skocz do zawartości
Nerwica.com

naturalcurl

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia naturalcurl

  1. O tak książka 'Jak przestać się bać". Przeczytałam i zrobiła na mnie duże wrażenie. Człowiek czuje, że czyta o sobie. Dziękuję za linka, spróbuje namówić partnera. Może się uda
  2. Witam wszystkich To mój pierwszy post na tym forum, odnalazłam je przypadkiem szukając w sieci odpowiedzi na moje zmartwienia. A więc tak, nawet nie wiem od czego zacząć myślę, że od początku. Od trzech lat mieszkam za granicą i do pewnego czasu udawało mi się pracować. Zaznaczę, że jestem tutaj z narzeczonym. Z początkiem roku, stanęliśmy przed zadaniem znalezienia nowej pracy, ponieważ w poprzedniej było cięcie etatów. Każda próba podjęcia pracy wyglądała u mnie tak samo. Kilka dni przed startem tylko myślenie o niej, bóle żołądka, potliwość, drżenie ciała, silne lęki itd. Aż w końcu przychodził ten dzień, a więc rano ostre wymioty i problemy żołądkowe. I tak pięć prób podjęcia pracy. Do jednej udało mi się pójść, lecz w drugi dzień po prostu z niej wyszłam i nie wróciłam. Po przepadaniu się od góry do dołu, badaniach u gastrologa. Postanowiłam w końcu pójść do psychiatry i psychologa ( online ). Diagnoza- fobia społeczna, agorafobia i depresja. Zaznaczę, że mam 23 lata i z tego typu problemami zmagałam się od gimnazjum, lecz były one dotychczas takie że byłam w stanie z nimi funkcjonować. I niestety zawsze odkładałam pójście do lekarza. A więc na ten moment nie pracuje od stycznia, od marca jestem na lekach i mam psychoterapię. Mój narzeczony naciska mnie, żebym szła do pracy. Ciężko jest mu zrozumieć jak się czuję i dlaczego wyjście do sklepu samej jest dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nie mam mu tego za złe, ponieważ ciężko jest to innym ludziom pojąć. I tu zaczyna się problem. Jestem totalnie wystraszona, na samą myśl oblewam się potem, mam problem z logicznym myśleniem i co najgorsze pojawiają się problemy żołądkowe i problemy z widzeniem itd. Jak mogę sobie z tym radzić? Jak wygląda wasze życie z fobią społeczną? Może ktoś tak jak ja mieszka za granicą? Z wielką chęcią przeczytam wasze historie. Wiem, że ten post jest dość chaotyczny, ale kosztowało mnie to wiele odwagi żeby go tutaj dodać.
×