Cześć. Może ktoś z was słyszał lub robił taki zabieg wstrzykiwania toksyny botulinowej na tik nerwowy? Ogólnie mam problem, że podczas sytuacji stresowej moje mięśnie twarzy zaczynają drżeć (jak gdyby nad wargą ta część twarzy - nie wiem jak to nazwać, aktorzy w filmach czasami udają tak strach jak gdyby wargą) i przeszkadza mi to bardzo w mojej pracy.