Skocz do zawartości
Nerwica.com

Motylek80

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Motylek80

  1. Super.Tak trzymać. Idac pierwszy raz do l.rodzinnego dostałam go bez problemu i tak się ciaglo,teraz po tylu latach sie zastanawiam,że nawet nie interesowaly mnie skutki uboczne,dobrze dzialaly,najpierw pół tabletki,zaś jedna,ostani czas zdarzało się,że dwa razy w tygodniu nawet do 1.5t.dochodziłam,było ok.ale już coś zaczęło być nie tak.Niedawno znalazłam to forum i oczy mi się całkiem otwarły.Ile to potrzeba czasu,aby sobie to wszystko poukładać i dojsc do wniosku,że czas zakończyć ten rozdział.
  2. Sama się dziwie,że to tak szybko przeszło,ale nie powiem jazdy byly. Zaczęłam go brać na sytuacje stresowe,tak jak wyżej pisałam z poczatku sporadycznie,a od roku codziennie i to już miałam jakieś lęki,odstawic zdecydowałam się jak zauważyłam,ze mam kłopoty z pamięcią,koncentracją,natłok myśli,ale najpierw był dwa dni brany ten nieszczęsny Asertin i to po tych jazdach postanowiłam zakonczyć z benzo.
  3. No w sumie problemu nie ma,ale gdzies czytałam info,ze niby nie mozna i tu by sie tajemnica lekarska mijała z celem.
  4. Lekarz rodzinny internista to wypisywał i jak wiele razy sam powiedział,że często to swoim pacjetą zapisuje.Dziś 9 dzień bez benzo i czuje sie świetnie,ale mam obawy,czy tak zostanie,czy to chwilowe.Nie chciałabym już wg.brać benzo.Jedynie to pozostały problemy ze snem i tutaj pewnie bez tabletek sie nie obedzie,a bardzo bym nie chciała wrôcic do zolpidemu ,który pomagał,ale powierzchownie.Zrobie wszystko,zeby funkcjonowac bez tabletek. Psychiatre mam umowionego na prywatnie i tam też kolejki i dopiero za 2tyg., polecany,sprawdzony .Tak wszystko mu opowiem i myśle,że to będzie najlepsze rozwiązanie. Ps.czy moge isc do tego samego psychiatry,jak członek rodziny juz tam chodzi?
  5. Witam. Opisze wam moja sytuacje. Od 4 lat brałam Afobam 0.5mg.z poczatku jak tylko potrzebowałam,ale od roku codziennie jedną tablete,do tego od 6 lat codziennie tabletki Nasen 0.01g.Od paru miesięcy odczuwałam jakies dziwne lęki,brak koncentracji i kłopoty z pamięcią.Wine za te dolegliwosci obarczałam tabletki anty,które odstawiłam,ale już 4 miesiac,a ciagle to samo.Postanowiłam iść do lekarza rodzinnego,ktory bez żadnego problemu wypisywał latami leki.Na wizycie mówie mu,że chciałabym zamienić te leki Afobam i Nasen,no jak zawsze nie ma problemu i wypisał mi zamiast Afobamu- Asertin.O matko droga co ja przeszłam.Wziełam dwa dni,bez żadnej przerwy od tamtych.Miałam taką jazde,że lęki się podwoiły,wypociłam się za wszystkie czasy,w gardle to miałam jakąś kluche,koszmary senne,a do tego zaczełam cala drżeć ,pocić sie i wszystkie myśli były tylko wokół tego co mi jest,czy przeżyje,czy już tak bedzie,nic innego nie miało znaczenia,liczyłam sie ja i nic więcej,to mnie przerażało.Przerazała mnie myśl,jak ja dam rade zawieźc dziecko do szkoly,czy dam rade.Na następny dzień postanowiłam odstawić kategorycznie Asertin i Nasen.Wróciłam do Afobamu i dziś mija 7dni jak go odstawiłam.Schodziłam 6 dni i na poczatku byly noce z lękami,takie dziwne uczucie przechodziło przez ciało, nieprzespane noce,ale postanowiłam jasno,że tych tabletek już nie wezme i nawet majac je nie kusi mnie,aby zabrać.Po odstawieniu lęki minęly,ale już trzeci dzień bolą mnie wszystkie mięsnie,najbardziej w nogach i ta gula w gardle.Byłam u lekarza,bo myslałam,że moze grypa mnie bierze,ale lekarz osluchał,pobadał i nic nie wykrył.Wspomniałam mu,że po tych ostatnich lekach co mi zmienił tj Asertin ,żle się czułam i czy moge odstawić je wszystkie,nic nie mowiac,że już sama odstawiłam i wiecie co powiedział-tak proszę odstawić.I na tym wizyta sie skończyła.Bez benzo daje rade.Nawet się dziwie,że tak dobrze.Mój problem to ,ze od 10 dni nie moge normalnie zasnąć.Po odstawieniu Nasen brałam 7dni tabletki Nocstis Noc,ale nie bardzo pomagaja,skończyłam 1op..Narazie zażywam Melatonine 5mg.i wczoraj zabrałam dwie tabl.w odstepie 3g.i spałam,ale tak lekko,czuwajac.Moje pytanie,czy jest jakaś szansa na to,że sen wróci do normalnosci? Ps.za dwa tyg.mam pierwsza wizyte u psychiatry,mam nadzieje,że pomoze mi w tej sytuacji i wszystko wróci do normy sprzed brania leków.
×