Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaniepokojona

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zaniepokojona

  1. Mam problem, liczę na Waszą pomoc. Pół roku temu poznałam pewnego chłopaka, bardzo sympatycznego, dobrego, uczynnego, później okazało się że ma depresję, z którą zmaga się już od 15 lat. Bierze leki, chodzi regularnie na wizyty do psychiatry, ale to chyba mało mu pomaga, bo nadal ma te gorsze okresy, kiedy pojawiają się myśli samobójcze, brak apetytu, ogólne rozbicie, poczucie presji... Kocham go, ale nie wiem jak mu pomóc, nie wiem nawet jak z nim rozmawiac kiedy przeżywa ciężkie chwile. Boję się o niego, że zrobi sobie krzywdę, że w końcu odbierze sobie życie naprawdę. Nie potrafi mówic o swoich uczuciach wprost, jedynie w rozmowie przez internet wyjawia wszystkie swoje uczucia i lęki. Tylko w taki sposób tez potrafi wyznac co do mnie czuje, w rzeczywistości jest mu juz znacznie trudniej. Początkowo mi to nie przeszkadzało, ale teraz kiedy jesteśmy ze sobą blisko chciałabym żeby mówił mi wprost o swoich uczuiach. Z drugiej strony nie chcę wywierac na nim zadnej presji, nie chcę go osaczac, ale nie ukrywam że jest mi ciężko, czuję się bezsilna, bezradna, że nie potrafię mu pomóc. Sama jestem bardzo wrażliwą osobą. Najgorsze że on teraz bardzo schudł, ma problemy ze zdrowiem, nie może pic alkoholu a mimo to czasami łamie ten zakaz. Tak bardzo chciałabym mu pomóc, ale nie wiem jak. Czy w ogóle mogę mu pomóc???
×