Skocz do zawartości
Nerwica.com

Barti_x

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Barti_x

  1. Ja jakich dawkach Wenlafaksyny jesteście? 1,5 miesiąca biorę i jestem już na dawce 150 i nie czuje jakiś większych efektów dlatego myślę czy nie zwiększyć
  2. O ile dobrze liczę to 3 tydzień na dawce 150. Z motywacją zawsze było ciężko więc bardziej chodzi o taką chęć do zrobienia czegokolwiek. O ile dobrze pamiętam kiedyś po parogenie mnie tak wystrzeliło i czułem się tak inaczej. Właśnie więcej mi się chciało. Poczekam jeszcze moze nastąpi jakaś poprawa nie chce znów błędnie zmieniać leku i narzekać, że nie działała już parę razy tak zrobiłem po czym stwierdziłem że to bez sensu. I przestawałem leczenie. Kawa i energetyki już idą w takich ilościach, że to też raczej nie zdrowo, ale bez tego bym nie dał sobie rady. Aczkolwiek zastanawiam się czy nie powinienem celować w coś co działa na dopaminę. Mam od dziecka problemy z czytaniem, skupieniem i ogólnie z nauką. Kupuję książki i leżą bo nie potrafię ich przeczytać. Doczytałem, że mają tak ludzie z ADHD i zaczęło mnie to zastanawiać
  3. Najbardziej mnie dołują poranki. Wstać z łóżka to jest rzecz nie możliwa. Buzika nawet nie słyszę każdego dnia spóźniony a gdy już wstanę po czasami dochodzę do siebie po 2 godzinach. Pierwsza godzinę się czuje jak bym był pijany. Nie wiem czy to skutek uboczny czy źle tolerują ją
  4. Może dołączyć do tego jakiś lek który działa jakoś aktywizująco bo póki co motywacja i chęć do działania jest zerowa. Które leki działają pobudzająco?
  5. Albo jeszcze takie pytanie może głupie, ale jak się czuje człowiek kiedy leki zaczynają działać bo może ja mam jakieś złe wyobraźnię. Mija ten wieczny smutek? Brak chęci? Brak uczuć? Wieczne zmęczenie? Senność?
  6. Nie wiem mam wrażenie że ja jestem jakis ogólnie lekooporny. Już któryś raz podchodzę do leków i zazwyczaj rezygnuje bo nie widzę różnicy. Aczkolwiek teraz sobie powiedziałem że będe trwał w tym dłużej. Nawet modafilin na mnie jakoś zbytnio nie działał. Jedynie właśnie po tej setralinie lepiej mi się bylo obudzić rano i to już był wielki plus. Bo byłem mniej nerwowy że znów gdzieś zaspałem. Aczkolwiek czytam że ten velaxin powinien trochę ruszyć dupę do ruchu i mam nadzieję że jeszcze to nastapi.
  7. Hej, przypisał mi lekarz Sertralina brałem prawie 2 miesiące i nie czułem jakiejś zbytniej poprawy, lecz działa jedna rzecz na której mi mega zależało a mianowicie dużo lepiej mi się wstawało rano. Po za tym nie czułem żebym czuł się jakoś lepiej potym. Zdecydował na zmianę na velaxin biorę chyba już prawie miesiąc dzisiaj mija 2 tydzień na dawce 150 i tak samo nie czuje nic żeby było lepiej z depresją a najgorsze to że nie mogę wstać. Wstaje chyba jeszcze bardziej ociężale rano niż przed leczeniem. Trwać w tym dalej czy myśleć o kolejnej zmianie ?
×