Wydaje mi się, że ten portal przedstawia sprawę obiektywnie. Dla przykładu podam temat dotyczący globalnego ocieplenia. Przedstawili film "Niewygodna prawda" mówiący o tym, że człowiek jest winny globalnemu ociepleniu jak i film "Globalne ocieplenie - globalny szwindel" zaprzeczający ww teorię. Jeżeli chodzi o zarobek to znając polskie realia to powiedziałabym, że oni raczej dokładają do tego portalu niż na nim zarabiają. Powody:
- za domenę trzeba zapłacić i to zwykle nie małe pieniądze
- nie mają tam reklam ani z google (tych co są często po bokach lub u góry portali i podają sponsorowane linki) ani takich co wyskakują i denerwują ludzi. Nie wiem jak długo jesteś ale ja tez mam tam konto i te banery co tam są to często od nich (pisząc nich mam na myśli wydawnictwa) potem są rozdawane nagrody. Co oznacza, że portal za te banery nie pobiera kasy w zamian za wyświetlanie baneru dostaje książki na nagrody. Wg mnie i tak marnie na tym wychodzi bo jak portal ma niech 4-5 tys. unikalnych wejść/m-c to ile muszę wejść ja GWP? Niech 1/6. To i tak to wydawnictwo zyskuje więcej, bo z tej 1/6 książkę kupi niech tylko kilka os. a już ma zarobek a oni co?
- Jeżeli chodzi o zarabianie na konsultacjach to chyba nie znasz realiów polskiej psychoterapii on-line. Niestety nie żyjemy w USA gdzie wszyscy korzystają z różnych usług przez internet. Tutaj większość uważa, że jak się chodzi do psychologa to jest się "wariatem" i tylko "w kaftany się nadaje". A jak już jest grupa, która szuka porad u psychologa to często woli zapłacić więcej, jechać godzinę przez zatłoczone miasto na spotkanie twarzą w twarz i wracać drugą godz. niż porozmawiać przez internet. W necie na różnych forach nie trudno o negatywne wypowiedzi na ten temat. Dlatego też myślę, że jak zostanie mała grupka ludzi, która z różnych względów jest zainteresowana terapią on-line to podzielić to na coraz większy rynek oferowanych konsultacji psychologicznych tą drogą to nie sądzę, że na jednego psychologa wychodzi zbyt wielu klientów.
- a i jeszcze czas na budowanie portalu. Nie wiem ile tam osób pracuje ale jak tylko P. dr Kuźmicki to spróbuj przygotować kilka informacji na jakiś dział który tam jest prowadzony to zobaczysz ile to czasu zajmuje. Jeżeli jest tam więcej osób to dolicz jeszcze pensję. Ile ludzi w chwili obecnej chce pracować za darmo. Pytanie skąd mieliby ją zapłacić? Zresztą nie sądzę by tak było bo w dziale redakcja jest tylko administrator.
- Do tego ludzie lubią gratisy i wszystko co jest za darmo więc nie myślę, że trzeba też doliczyć to, że część zainteresowanych będzie wykorzystywała te konsultacje za darmo i kończąc na tym. Potem pójdzie do innego psychologa, który też na 30 min za darmo itd. A czas który musi ktoś poświęcić na to żeby porozmawiać z klientem to nie jest tylko te 30 czy 50 min. Trzeba doliczyć czas na dojazd, przygotowanie się, nawet jak jest to rozmowa przez skype'a to często trzeba się dostosować do ludzi i ma się nieraz ułożony cały plan dnia pod jedną osobę z którą rozmawia się 30 min. z nadzieją, że się jej pomoże.
- kolejna rzecz, która jest na tym portalu to informacje o konferencjach. Na tym portalu (jak pewnie wiesz jako klubowicz) nie płacisz za umieszczanie informacji o konferencji jungowskiej. Kiedyś w przypływie dobrej woli chciałam poszukać wartościowych konferencji i im wysłać ale szybko zrezygnowałam. Nie wiem czy wiesz ile czasu to zajmuje.
- najważniejsze jest chyba to, że ten portal nie jest serwisem społecznościowym. Nie ma tam wszystkiego po trochę z każdej dziedziny tak aby dotrzeć do jak największej grupy ludzi. Są dwa gł. tematy 1)Jung i wszystko co jego dotyczy 2)ekologia (ale tak jakby dopiero się rozwijała. Wszystkie działy pozostałe np. aktualności, konkursy itp. są jakby dodatkiem do tych dwóch działów. A jak myślisz ile osób w Polsce zajmuje się Jungiem (nawet na studiach na kierunkach, innych niż psychologia, gdzie uczy się psychologii np. pedagogika, nie mówi się zbyt wiele o Jungu. Jak np. P. "Zo" chce sprawdzić co oznacza sen który miała danej nocy to prędzej skorzysta z sennika niż z takiego portalu.
To prawda, że są portale zmanipulowane, jednak ten według mnie jest obiektywny. A co do leków to jaki cel ma psycholog w zabranianiu brania leków?
Każdy ma swoje zdanie, to jest moje....