Skocz do zawartości
Nerwica.com

lufa9999

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lufa9999

  1. No ja osobiście nie brałem neuroli, nie było takiej potrzeby. U mnie super mieszanką jest Anafranil, Sulpiryd i Lerivon, leki nieuzależniające.
  2. Ja też byłem wcześniej na tych lekach i też miałem lęki, niepokoje, brałem wtedy dużo Xanaxu żeby jakoś funkcjonować... Proponuję Ci zmienić Efectin na Anafranil, u mnie to podziałało, na początku jest dość kiepsko, ale po miesiącu już jest OK! Poza tym Anafranil jest za darmo...
  3. Ja jeszcze biorę 150 mg Anafranilu i 90 mg Lerivonu na noc. Dzięki takiej mieszance nie mam żadnych lęków i w miarę normalny nastrój.
  4. Ja brałem Xanax od 6 lat, po 6 mg dziennie! Odwyk trwał ok. miesiąca, od miesiąca jestem czysty, objawy abstynencyjne prawie ustąpiły, tylko bardzo się pocę. Piszę to po to, żeby powiedzieć: to gówno silnie uzależnia ale można z tego wyjść, trzeba trochę samozaparcia! Pozdro!
  5. ok, odezwę się za miesiąc :) dzisiaj już drugi dzień bez...
  6. Dzisiaj odstawiłem ostatnią działkę Xanaxu. Brałem po 6 mg dziennie przez pięć lat. Odstawiałem go stopniowo, w domu przez miesiąc. Dziś już nic nie wziąłem. Czuję się fatalnie, łeb mam skołowany, jestem półprzytomny, ale szczęśliwy, że uwolniłem się od tego gówna! Moja psychiatra mówi, że objawy odstawienne mogą trwać do ok. dwóch tygodni. Mam taką nadzieję, bo samopoczucie mam tragiczne. Jak tylko mi się wyprostuje to wskakuję na dwumiesięczną terapię odwykową dzienną... Piszę tego posta, żeby pokazać ludziom którzy się wahają: można to świństwo odstawić w domu, trzeba tylko się zawziąć i uzbroić w cierpliwość. Jak ktoś ma jakieś pytania to chętnie służę pomocą.
  7. A dlaczego nikt ty nie pisze o "koksie"? Może boi się zapytać? Brałem Pregnyl i Omnadren 250 przez jakieś dwa lata razem z Anafranilem i Xanaxem. Nic się nie stało z psychiką, a trochę sobie dopakowałem. Oczywiście nie polecam tego typu "suplementów" ale czasami można...
  8. Hehe, jakieś pięć lat temu był kilkumiesięczny okres, gdzie brałem po 12 mg dziennie !!! Ale fakt, może okarzę się mądrzejszy od lekarza i będę odstawiał po 0.5 mg, a nie po całym... ---- EDIT ---- No, na razie nie jest tak źle :). Odstawiłem już 1.5 mg. Odstawiam 0.5 mg co trzy dni. W niedzielę kolejne 0.5. Na razie nie czuję się gorzej, zwiększam Lerivon 15 mg na 1 mg Xanaxu. Zobaczymy co będzie dalej. Boję się końcówki odstawiania, wydaje mi się, że wtedy będzie najtrudniej... ---- EDIT ---- No, na razie nie jest tak źle :). Odstawiłem już 1.5 mg. Odstawiam 0.5 mg co trzy dni. W niedzielę kolejne 0.5. Na razie nie czuję się gorzej, zwiększam Lerivon 15 mg na 1 mg Xanaxu. Zobaczymy co będzie dalej. Boję się końcówki odstawiania, wydaje mi się, że wtedy będzie najtrudniej... ---- EDIT ---- Jestem już na 1.5 mg! Na razie spoko mi to idzie . Jestem dobrej myśli, że niedługo odstawię wszystko i pójdę na terapię!
  9. Witam wszystkich! Biorę Xanax od 7-miu lat, od kilku miesięcy po 6 mg dziennie! Oprócz tego leczę się na depresję i biorę Anafranil 150 mg oraz na noc 30 mg Lerivonu. Wczoraj byłem u nowego psychiatry (poprzedni "psychiatra" stwierdził, że mogę wszystko odstawić jednego dnia i skończyło się zapaścią) i ustawił mi system odstawienia Xanaxu: co trzy dni mam schodzić po 1 mg dziennie, a jako substytut mam dodawać 15 mg Lerivonu. I tak dalej - 1 mg mniej - 15 mg Lerivonu więcej. Na moje sugestie, że może za duża dawka schodzenia i za szybko odpowiedział że Lerivon mnie wyciszy i mam szanse odstawić. Jeśli nie, to detox w szpitalu psychiatrycznym. Boję się, że nie podołam samemu i zacząłem już wstępnie załatwiać detox (umówiłem się z ordynator detoxu, że jak nie odstawięXanaxu w domu to ruszamy z detoxem). Co Wy o tym myślicie? Czy ktoś wie, jak wygląda detox? Wiem tylko że na kilka tygodni zamykają mnie w szpitalu, ordynator nie chciała nic więcej przez telefon powiedzieć.... Boję się czegoś, czego nie znam i tak właśnie jest w przypadku tego detoxu... W necie znalazłem kilka marnych opisów, ale dla narkomanów-heroinistów. Piszą jak kombinują, żeby zaćpać na detoxie i takie tam bzdury. Podobno Xanax jeszcze trudniej odstawić od heroiny... Może ktoś z Was miał kontakt z detoxem przy benzodiazepinach i wie jak to wygląda? BTW, Detox będzie w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie na Sobieskiego. Z góry dzięki za jakieś odpowiedzi. Pozdrawiam! Paweł
×