Miałem coś takiego na samym początku. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to zaburzenia lękowe.
Pamiętam byłem bardzo zmęczony po nocnej zmianie w pracy. Położyłem się spać i czułem, że zasypiam....
ale w momencie gdy tak jakby człowiek przechodzi z realności w sen (taki ułamek sekundy)
czułem się jakby serce mi stawało i następowało gwałtowne wybudzenie.