Mam złe doświadczenia jeśli chodzi o związek z partnerem z ptsd. Musiałam sie poddać. Pomimo terapii i prób poddaje się. Partner nie przestawał być zazdrosny i atakować mnie słownie, a kiedy zaatakował fizycznie postanowiłam uciec. Straciłam nadzieję. Wierzyłam że uda mu się nauczyć kontrolować, ale tak się nie stało. Nie wiem czy jest to sprawa indywidualna, czy można nad tym zapanować i stworzyć szczęśliwy związek ale moje doświadczenie sprawiło że zwatpilam i postanowiłam że muszę się chronić