Witam wszystkich farumowiczów. Wiem, że ten temat był już poruszany, ale od pewnego czasu przyjmując Paroksetynę - 20 mg, zacząłem mieć problemy z ejakulcją, praktycznie dojście jest niemożliwe. Po odstawieniu wszystko wraca do normy oprócz lęków, dołów i fobii społecznej - mam te zaburzenie, diagnoza: zaburzenia depresyjne mieszane. Co radzicie? To jedyny lek, który w jakimś stopniu mi pomógł a przeszedłem przez cała listę Mendelejewa.Lekarz zalecił Buproprion, ale się wycofał ze względu na noradrenalinowe działanie tego leku, czego mój organizm nie toleruje, bo to mi podkręca lęki.