abcdefg12309

jestem :(

jestem przekonana ze gdyby cos takiego zaszlo to bym pamiętała skoro pamiętam nic nieznaczące szczegoly i przez wiekszosc czasu po prostu siedzialam i plakalam no ale rozmyslanie robi swoje i myslalam o tym ze moze nie chca mi o tym mowic

jestem przekonana ze gdyby cos takiego zaszlo to bym pamiętała skoro pamiętam nic nieznaczące szczegoly i przez wiekszosc czasu po prostu siedzialam i plakalam no ale rozmyslanie robi swoje i myslalam o tym ze moze nie chca mi o tym mowic

Nie wiem od czego zacząć,ostatnio byłam na ognisku na ktorej bylam ja i 4 chlopakow.Wypilam trochę za dużo i nie pamiętam niektórych momentów natomiast pamiętam nieznaczne szczegoły spotkania.Przez większość siedziałam na kanapie i płakałam(żaliłam się,zazwyczaj robię to po alkoholu) ostatnio męczy mnie myśl,że może na tym ognisku zdradziłam swojego chłopaka i akurat tego nie pamiętam lub ktoś zrobił coś mi.Im dłużej o tym myślę tym bardziej wyobrażam sobie obrazy tego co się działo i nie wiem już czy to moja choroba czy faktycznie tak się stało.Pytałam się jednego który tam był czy cos zrobiłam jednak napisał,że nie.Mimo tego nadal boje się,że może mnie okłamywać i mogło do czegoś dojść i akurat tego nie pamiętam.Od tamtego dnia albo dzień wcześniej nawet już tego nie pamiętam boli mnie podbrzusze.Myślicie,że mogło się coś stać i akurat to wyleciało mi z pamięci? Przepraszam,że wszystko jest napisane tak chaotycznie ale jestem w złym stanie czy mowic o tym leku mojemu chlopakowi