U mnie objawy nerwicy zniknęły w pewnym stopniu (mniej więcej o połowę) gdy zaczęłam leczyć tarczycę.
Jest sporo chorób somatycznych, które dają objawy nerwicowe, warto się przebadać pod tym kątem. W przypadku tarczycy badanie tsh, ft3, ft4.
O tym, że mam niedoczynność wiedziałam z 10 lat, ale ponieważ fizycznie czułam sie dobrze, ignorowałam. Rok temu zdecydowałam sie eskperymentalnie brać euthyrox (oczywiście po wizycie u endokrynologa) i jest poprawa psychiki.