Skocz do zawartości
Nerwica.com

Krisu

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Krisu

  1. Krisu

    Witajcie

    Jak w temacie. Witajcie, jest to mój pierwszy post. Jeśli mam być szczery po prostu nie rozumiem dlaczego czuję się tak jak teraz. Mam 24 lata, pracuje i mogę powiedzieć śmiało że lubię swoją pracę. Niestety mój spokój zaburzają myśli pokroju: czy się nadaje? Dlaczego czuję się źle? Dlaczego ciągle jestem przygnębiony? Patrząc na innych wiele od nich nie odstaje, dobrze zarabiam lecz niestety w pracy jak i domu odczuwam niechęć do wszystkiego. Wszystko inne czego się złapie zostaje odsunięte w kąt z myślą " i tak nie będę w tym dobry więc po co marnować czas". Wracając do domu kładę się w łóżku patrząc w sufit czując pustkę. Nie potrafię już cieszyć się z rzeczy czy wydarzeń, cały czasu czuję tą napierającą obojętność. Ciągle oglądam różne chwilę innych myśląc że patrząc na ich szczęście trochę podbuduje swoje lecz to niestety złudne nadzieję. Jeśli chodzi o sprawy sercowe przez poprzedni związek nie potrafię zaufać kobiecie. Nigdy nikomu o tym nie mówiłem ale po ponad 1.5 roku "sielanki" okazało się że zdradzono mnie i to z dwoma różnymi osobami. Samotność nie doskwiera mi jakoś szczególnie, lecz wciąż z tyłu głowy mam tą myśl że skoro tak zrobiła to coś musi być że mną nie tak. Gdyby było inaczej to nie wydarzyło by się to. Codziennie wstając rano mam do siebie pretensje że się budzę bo nie widzę sensu brnąć dalej w to wszystko, po co mam się męczyć skoro nie widać w niczym efektów. Proboje jakoś zaradzić tej sytuacji lecz po prostu się nie udaje i brnę coraz głębiej w dół. Czy coś jest na prawdę że mną nie tak? Możecie być krytyczni w odpowiedziach bo liczę na szczery odzew. Może razem coś wymyślimy
×