Witam, od kilku dni męczy mnie zmuszony głęboki oddech - w stanie spoczynku. Wczesniej zmagalem sie z silnym uogolnionym codziennym stresem, lecz odkad musze nabierac glebokie wdechy stres sie zmienil, to znaczy odczuwam go zupelnie inaczej, jakby organizm sie przyzwyczail.Czytalem ze to samo przechodzi ale strasznie mnie to denerwuje i mysle o tym.