Oj wie Kochana . To mój mąż . Ja tak ze świrowałam , że w ciąży robiliśmy badania na ojcostwo aby mnie tylko jakoś uspokoić. Mój mąż wie , o mojej chorobie więc chcąc mi jakoś pomóc i udowodnić , że to tylko moje myśli zrobiliśmy test na ojcostwo tak jak pisałam wyżej. Wynik przyszedł potwierdzający ojcostwo męża. To ja w neta i zaczęłam czytać , szukać o oszustwach w testach i tak trwa to do dziś , że nic nie jest w stanie mnie uspokoić . Ja nawet wyobraziłam sobie w myślach taką sytuację zdrady i przestraszyłam się że to prawda i mi się to przypomniało . A nie wyobrazilo . No /cenzura/ dramat