Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bella2711

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bella2711

  1. Tylko nie wiem gdzie szukać takiego dietetyka u mnie w mieście nie ma. I jak to wygląda cenowo. I jakie badania bym musiała zrobić w tym kierunku hemoroidow itd. Bo w sumie trochę krucho teraz z kasa i tak nie wiem czy będzie mnie stać na dietetyka i badania.
  2. Hej. Boję się. Powiem tak robiłam. Podstawowe badania. USG, EKG, morfologia, ob crp, próby trzustkowe, wątrobowe, trojglicerydy, krzepnięcie krwi, potas, żelazo, magnez. Narazie chyba tyle. Wszystko w normie. Wyszło że mam zespół Gilberta ale nie wiadomo dokładnie. Problemy z żołądkiem i jelitami przyszły od sierpnia, zaczal mnie bolec ciągle brzuch, żołądek, jelita. I zaczęłam panikować że pewnie mam raka ze coś poważnego i wróciły ataki paniki. I od tego sierpnia czuje się koszmarnie. Boję sie. Byłam u gastrologa dostałam leki które mało pomogły po tych lekach miałam wziąć antybiotyk na Helicobacter ( robiłam test z kału) nie biorę narazie. Myślę żeby pierwszy iść na gastroskopie. Ciągle mam jakieś objawy ze strony układu pokarmowego doszło do tego ze boję się jeść. Zaczęłam jwsc lekkostrawnie. Nie jem słodyczy tłustych rzeczy i sporo przez to schudłam. Ale i tak boje się ze mam raka. Mam ciągły stres, lęki. Zapisałam się na terapię narazie mało pomaga a w grudniu idę do psychiatry. Mam ciągle zaparcia, kal z dużą ilością brzozowego lub pomarańczowego sluzu. Robiłam test na krew utajoną wyszedł negatywny ale nie wiem czy mogę ufać testom. 3 lata temu robiłam gastroskopie. Wyszła lekka przepuklina, Helicobacter, refluks, zapalenie zołądka i dwunastnicy . Nie jem już tłustych rzeczy więc powinno się poprawić ale jest, była lekka poprawa. Ale myślę że dalej jem źle bo jem mało witamin, jem bardzo mało warzyw bo nie każde trawię. Nie wiem boję się ze jest mi coś poważnego zs jednak to nie nerwica. Mam też inne dolegliwości ale te najbardziej mi dokuczają jak i sercowe. Mam problem z wyproznianiem czasem mam wrażenie że nie mogę załatwić się do końca. Więc boję się ze jest jakiś guz. Albo coś . Wyprozniam się najczęściej co 2 3 dzień zależy czasem codzinnie. Nie wiem czy to wszystko powoduje nerwica czy jakiś poważny problem. No ciągle jest mi źle. Bole zoladka bole jelit na porządku dziennym. Nie mogę spać bo ciągle myślę i się boję. Bo nie wiem skąd ten śluz skąd bóle. Jeszcze dostałam jelitówke chyba albo jakieś zatrucie albo coś gorszego od wczoraj wieczora mam biegunkę koloru żółtego i z dużą ilością śluzu żółtego ta biegunka była jakaś nie jak do końca biegunka tylko takie poszarpane coś z dużą ilością śluzu. Nie wiem czy tak wygladac może jelitówka . Brzuch strasznie boli czuje się pełna scisnieta itd. Męża też boli brzuch ale bisgunki nie ma. Strasznie się martwiw że jednak jest coś nie tak. I żółta biegunka może coś z trzustka miałam próby robione 3 czy 2 miesiące temu wiwc nie wiem czy mogło się coś zmienić. Boję się ze umrę. Nie wiem co robic. Nie wiem już gdzie szukać pomocy. Bo nie wiem czy neriwca daje też takie objawy.
×