Hej.
Błagam niech mi ktoś pomoże
Trafiłam tutaj po wpisaniu tego hasła w google. Nie wiem czy powinnam tu pisać, nie chce narobić komuś jakichś krzywd.. nigdy nie miałam do czynienia z terapią czy lekami. Nie posiadam nawet diagnozy. Ale już nie wiem co mam robić. Mam takie cykle złych tygodni na zmianę na zmianę z dobrym dniem czy dwoma. W głowie na okrągło mam myśli: jesteś beznadziejna, jesteś nieudacznikiem, wszystko w życiu zaprzepaściłaś, jesteś gruba, brzydka, zaniedbana. Nie masz żadnych prawdziwych przyjaciół, jesteś w związku 8lat i nawet nie jesteś zaręczona, coś musi być z Tobą ewidentnie nie tak, skoro nie potrafisz przekonać do siebie osoby z którą spędziłaś 8 lat. zaprzepaściłaś wszystkie szanse w życiu, jesteś samotna i niekochana.
Nie potrafię sobie z tym poradzić, nie śpie i płacze cały czas w ukryciu.
Tak bardzo męczy mnie codzienne życie i przyklejany co rano uśmiech.
Niech ktoś w końcu zauważy mój ból.