Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nowickib

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nowickib

  1. Oczekuje jakiejś odpowiedzi odnośnie tego czy mogło do tego dojść, nieustannie w głowie to siedzi. Pamietam te zdarzenia jak przez mgłe, czy w tym wieku mogłem mieć erekcje i dopuścić się takich czynów mowa o penetracji czy jest to fizycznie i fizjologicznie niemożliwe? A teraz tylko mózg sobie dopisuje takie zdarzenia, strasznie mnie męczą te myśli (bo może nawet nie wspomnienia) liczę na jakaś sensowna odpowiedz i pomoc w tym temacie!
  2. Witajcie, mam problem z pewną myślą, może to być wspomnienie, którego dokładnie nie pamietam. Nieustannie myśle o sytuacji z dzieciństwa, która mogła (nie musiała) mieć miejsce, było to w przedziale 4-6 lat, teraz mam 30 lat żonę i dziecko i nigdy o tym nie myślałem a od dwóch miesięcy nie potrafię się tego pozbyć z głowy… Mianowicie, kiedy byłem w podanym przedziale wiekowym miałem taką dziwną zabawę z kuzynem, udawaliśmy seks w pozycji na pieska, wtedy nie wiedzieliśmy co to jest i poco to się robi także nie miało to podłoża seksualnego, zwykła zabawa małych dzieci i tak też to sobie muszę tłumaczyć. Myśl, która mnie gnębi to czy mogło dojść w tym wieku do penetracji analnej (z grubej rury ale tak muszę to napisać), niby zdaje sobie sprawę że dzieci nie są w stanie czegoś takiego zrobić ale jak się zamyśle wyobrażam sobie (mam nadzieje niestworzone) sytuacje. Byłem już u psychologa ale jak widać nie pomógł mi tak jakbym tego oczekiwał, mówił że to normalne zabawy u dzieci. Na początku jak mi weszła ta myśl miałem odruchy wymiotne i robiło mi się niedobrze. Czytałem wszystkie artykuły jakie udało mi się znaleźć na temat seksualności dzieci, ich rozwoju dojrzewania płciowego miedzy innymi o skali Tannera. Całe życie z kuzynem rozmawiałem bez problemu nigdy nie myślałem negatywnie o swoim dzieciństwie w tej kwestii, wszystko było normalne nawet wspólne kąpiele we wiadrze pod okien rodziny, a od dwóch miesięcy mam niesmak do jego osoby, rozmawiałem z nim o tym mówi ze nie pamięta takich chorych akcji i śmieje się ze się mocno poszyłem. Naczytałem się o chorobach na tle psychologicznym między innymi OCD i się trochę wystraszyłem bo tez mi to tak siedzi w głowie. Potrzebuje chyba jakiegoś potwierdzenia innego specjalisty może seksuologa albo jakiegoś lekarza, który może mi raz na zawsze wyjaśnić czy dzieci w tym wieku mogły sobie robić takie coś czy w ogóle jest to możliwe pod względem fizjologii. Czy w takim wieku dzieci są w stanie dopuścić sie penetracji? Wybaczcie ten chaotyczny opis ale napisałem to i tak najlepiej jak potrafię. Pozdrawiam!
×