Witam wszystkich,
Temat odbiegający nieco od tematów z tego forum, ale być może ktoś wyrazi swoją opinie na temat, który chciałem przedstawić.
Mianowicie jak reagujecie na zdrobnienia swoich/innych imion? Akceptuje zdrobnienia takie jak Katarzyna - Kasia, Janek - Jaś, Krzysiek - Krzyś, Anna - Ania. Jednak niektóre zdrobnienia brzmią dla mnie dziwnie np. Tomek - Tomeczek, Rafał - Rafałek, Kamil - Kamilek.
Sam mam na imię Rafał i sporo osób obecnie mówi do mnie Rafałek. Dodam, że mam 30 lat i jakoś dziwnie się z tym czuję. Nawet w pracy już do mnie tak mówią. Czy uważacie, że ludzie traktują mnie przez to jakoś mniej poważnie, bardziej dziecinnie? Jakie macie o tym zdanie?
Ogólnie jestem osobą dosyć spokojną, która by nie skrzywdziła muchy i pewnie przez to ludzie tak zaczęli do mnie mówić.
Jak komuś raz zwróciłem uwagę, że nie lubię, gdy do mnie się tak mówi to stwierdził, że to nie jest w żaden sposób obraźliwe, a wręcz miłe i nadal mówi do mnie zdrobniale.
Jakie macie ogólnie opinie o tym jak ludzie do osoby o imieniu Rafał mówią Rafałek lub tego typu podobnych imion mówią zdrobniale?