Skocz do zawartości
Nerwica.com

Karol_

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Karol_

  1. Przeszło. Sama mgła i zawroty puściły po około 4-6 tyg. Z przerwami. Natomiast podrażniony "system nerwowy" (nerwica) nasiliła się i trwa to od maja. Wróciłem do wenlafaksyny i ogólnie już jest dużo lepiej. ps. Mimo mgły i lekkich zawrotów drugą dawkę przyjąłem zgodnie z planem. Nic to nie zmieniło. Ani się nie pogorszyło, ani nie polepszyło.
  2. Cześć. Mam podobnie. Szczepionka (pfizer - 1 dawka) ewidentnie "podrażniła" mój system nerwowy. 1 dzień po szczepionce dostałem mgły covidowej, lekkie uczucie jakbym się miał przewrócić przy chodzeniu, trudności w skupieniu i przy okazji powrót stanów lękowych, niepokój. Wyciszał mnie xanax. Trwało to około 10 dni. Potem organizm się zregenerował i wszystko wróciło do normy. Niestety po kolejnych 9 dniach kiedy było już wszystko ok przy mocniejszym stresie mgła, niepokój i stan lękowy wróciły. Trwa to u mnie teraz trzeci dzień. To jest trochę takie uczucie jakby się miało atak paniki tylko on nie mija "po wydarzeniu". Konsultowałem temat z neurologiem i moim psychologiem. Neurolog uspokoił że tak się zdarza i organizm powinien się zregenerować. Psycholog mój natomiast potwierdził, że przy osobach z historią nerwicową, lękami zarówno po covidzie jak i po samej szczepionce pojawiają się takie historie. Że organizm tak zareagował, obciążył układ nerwowy i potrzebuje on teraz czasu na regeneracje. Po prostu teraz przy rzeczach z którymi sobie radziliśmy reaguje ostrzej i należy bodźców unikać.
×