Nie było moim zamiarem utwierdzanie kogokolwiek na temat ich działania, ponieważ sam nie mam określonego zdania na ten temat.
Psychiatra i psycholog zalecają mi ich zażywanie, jednak ciągle się waham właśnie ze względu na ten artykuł.
Dwa lata temu brałem leki antydepresyjne. Na początku była znaczna poprawa jednak z czasem zaczęło mi się pogarszać. Wtedy też trafiłem na ten artykuł i całkiem przerwałem leczenie.
Mam nerwicę natręctw, stany lękowe, depresyjne. Czasami bywa naprawdę fatalnie. Jednak obawiam się, że gdy rozpocznę farmakoterapię, to się uzależnię od leków tak jak wcześniej od alkoholu i narkotyków.
W końcu może nie będę miał już wyjścia, ale wtedy będę obawiał się długofalowych skutków, które autorka opisuje w tym artykule.
Chciałem się zorientować, czy ktoś zna ten temat lepiej i podzieli się opinią. Może częściowo jest to prawda, ale branie leków to i tak będzie wybranie mniejszego zła.
Jeżeli ten temat może zaszkodzić osobom, które się leczą, to proszę moderatora o usunięcie go.