Skocz do zawartości
Nerwica.com

chaos

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia chaos

  1. chaos

    Natręctwa myśli...

    Mefisto - dzięki za odpowiedź ! Ja mam qrcze jedno natręctwo ( pisałem o tym w innym miejscu ), które towarzyszy mi każdego dnia ! W te "dobre" dni przez kilka chwil, a w te "złe" - tych jest niestety więcej - od pobudki przez cały dzień ! Męczące to cholernie !
  2. chaos

    Natręctwa myśli...

    Napiszcie proszę jak to jest ! Czytam forum od jakiegoś czasu i dochodzę do wniosku, że chorzy na NN mają przeważnie/zawsze (???) kilka natręctw - równolegle, lub też "przechodzących" jedno w drugie ! Mylę się ??? Zastanawiam się nad tym, bo ja mam stale, od jakiegoś czasu jedno natręctwo ! Jedno, ale cholernie męczące . Dzięki za odpowiedzi !
  3. Mafju88, alepysiak5 - serdeczne dzięki za odpowiedzi, za pomoc ! Myślę, że zbiorę się w sobie i wybiorę do psychiatry . Nie będzie to łatwe, bo problem jest dla mnie wstydliwy ! Mafju88 - napisz jeszcze proszę jakie miałeś objawy, po jakim czasie Ci przeszło i co pomogło .
  4. Witam wszystkich ! Zwracam się z prośbą (błaganiem) o pomoc przy wyjaśnieniu nurtującego mnie problemu ! Otóż od jakiegoś czasu mam obsesje na temat swojej orientacji seksualnej ! Zastanawiam się, czy jestem gejem, wmawiam sobie to (mam nadzieję, że wmawiam) ! Nie mogę uwolnić się od tych natrętnych myśli, wizji, wyobrażeń i zachowań . Myśli te przerażają mnie i nie pozwalają normalnie funkcjonować . Czy czuję się wtedy podniecony ? Nie, wydaje mi się, że nie ! Myśli te czasem mają charakter niejako automatyczny, pojawiają się, są i nie mam do nich właściwie żadnego stosunku emocjonalnego . Częściej jednak, przeważnie wywołują strach, przerażenie, lęk kończący się płaczem . To prawdziwa obsesja, z którą nie mogę sobie poradzić, zaprząta mi umysł od rana do nocy i dołuje (z każdym dniem czuję się coraz gorzej) ! Są dni, kiedy wydaje mi się, że wszystko wraca do normy, że minęło, przeszło . Wtedy nawet chce mi się śmiać, że coś tak absurdalnego mogło mi przyjść do głowy ! Dni takie są jednak w zdecydowanej mniejszości i pojawiają się np. raz, dwa razy w tygodniu . Jest też niejako druga strona medalu, to nieustanne przyglądanie się kobietom i rozważanie, czy nadal mnie podniecają . Wmawiam sobie, że już nie !!! Spotykając piękną kobietę w autobusie, na mieście nie mogę oderwać od niej wzroku, ale jednocześnie wydaje mi się, że nie czuje tego "czegoś" ! Ten stan można porównać do sytuacji, gdy głodny przypatrując się posiłkowi, wcale nie ma ochoty go zjeść ! Tragedia ! Kiedyś zdiagnozowano u mnie depresję i nerwicę, ale nie nerwicę natręctw ! Wcześniejsze lęki dotyczyły przede wszystkim strachu przed różnymi chorobami. Jestem, wydaje się, normalnym, heteroseksualnym mężczyzną ! Mam wspaniałą rodzinę ! Nigdy nie przejawiałem skłonności homoseksualnych, więc czy to możliwe bym z dnia na dzień stał się gejem ? Czy to „tylko” jakaś nerwica natręctw, czy wszystko ze mną w porządku ? Czy to kolejny atak lękowy ? Nie rozmawiam o tym z nikim, bo po prostu, najnormalniej się wstydzę ! Serdecznie dziękuję za pomoc ! Pozdrawiam!
×