Cześć ,
chciałam się wyżalić .Jest mi tak źle,czuje kamień na sercu.Przytłacza mnie samotność ,to zdalne nauczanie, przez to trace perspektywy na cokolwiek... Siedzenie w czterech ścianach i patrzenie w komputer nie pomaga . Wczoraj było lepiej bo spotkałam się z koleżanką ,a dziś znowu to samo ...taka bezradność, pustka . Jeszcze czuje się oszukana przez chłopaka z którym się spotykałam jakiś czas temu. Powiedział mi ,że nie będziemy razem bo tak to bym tęskniła za nim ,on pracuje za granica.Dziwne,że mnie wcześniej nakręcał na związek. Byliśmy ze sobą blisko.Dziś zobaczyłam ,że jest w związku z dziewczyną która mieszka blisko mnie.
