Witam :)
Jestem nowa na tym forum.
Chciałabym się poradzić.... Chodzi o moja siostrę. Ona niedawno przeszła chorobę, chyba jakiś wirus, brała antybiotyki i niby jej przeszło. Ona mieszka i pracuje w Irlandii, bardzo się stresuje pracą i ogólnie. Podczas ostatniego pobytu w Polsce mówiła że jest ciągle zmęczona i chce jej się spać, miała też coś w rodzaju napadu lękowego chyba (nie jestem pewna bo tego nie widziałam) mówiła że miała problemy z oddychaniem i bardzo się czegoś bała i nie wie czego. Ostatnio jak z nią rozmawiałam to mówiła że cały czas ma wrażenie jakby ją ktoś trzymał za gardło i dusił, odczuwa też ból w klatce piersiowej, czuje zalegającą flegmę i zbiera jej się na kaszel ale na razie nie kaszle.
Boje się o nią. Czy to może być coś poważnego???