Jaki zaproponujecie mlek na neuropatie, zamiast tramalu ?
Na co dzień jadę na pregabalinie, ale potrzeba coś więcej.
Przerobiłem :
Amitryptylina
Duloksetyna
Wenlafaksyna
Mirtor
Mianseryna
Bupropion
Jakiś prozacowy
Z różnych względów nie mogę brać żadnego z nich, albo uboki, albo spłycenie emocji.
Tramal w małych dawkach był idealny, ale już nie mogę go brać, bo inne leki na chorobę mają pierwszeństwo.
Wątroba nie wydala.
Duloksetyny i Wenlafaksyny nie mogę w ogóle brać, nie toleruje leków z tej grupy.
Bupropion był ok. ale za mocny, złe spanie, brak emocji.
Mianseryna robiła ze mnie budyń.
Amitryptylina zbyt intensywna i na raz ospała
Potrzebuje coś delikatnego, bólowo szybko reaguje, praktycznie każdy lek mi pomagał, zmniejszenie bólu o 50%.
No ale uboki zawsze mnie dobijały i rzucałem.
Teraz wracam do tematu i muszę coś znaleźć, bo bez tramalu zmienię się w bólowe Zombie.
Niefartownie źle znoszę antydepresanty, każdy mnie męczył po jakimś czasie, choć z różnych powodów.