Cześć jestem Oliwia mam 31 lat. Od 10 lat jestem w związku z tym samym chłopakiem. Nie wiem co zrobić wiele razy sobie przyżekałam ,że nie zrobie nic podobnego. Ostatnio przejrzałam jego telefon,niby nic w nim strasznego nie znalazłam był tylko jeden sms od księgowej,w którym napisane było że przynali mu coś tam (chodzi o firme). Zaniepokioło mnie to,że wysłała mu mase buziaków. Pytałam go o to, on odpowiedział,że to nie ma znaczenia. Nie wiem dlaczego,ale nie ufam mu. Bardzo go kocham i nie wyobrazam sobie życia bez niego. Strasznie za nim tęskinie,ponieważ pracuje w delegacji i jest tylko na weekendy.... Ja nie widze u niego już tych skowronkow co na początku. Niekiedy jest bardzo oschły,mówi że to zmęczenie.....ale ja bardzo potrzebuje jego bliskości. Bardzo boję sie tego że znowu zostanę zdradzona jak w poprzednim związku. Czy dlatego mam takie obsesyjne myśli,że ciagle myśle o tym,że mnie zdradza? Nie chce go stracic przez swoje urojenia. Co myśleć,co zrobić? Nie radze sobie z tym ;(