Ja mówię po chińsku widocznie żeby ktoś zrozumiał o co mi chodzi i nadal przy swoim przystał bądź nie. Nie chodzi o to że ai będzie przykro, tylko że używasz określenia dotyczącego autystow w negatywnym wydźwięku, bo ogólnie nie jesteś zachwycony autystycznymi wysrywami ai. A to czy moja edukacja chroni mnie przed negatywnym skojarzeniem, hm, tu chyba wchodzą kwestie z socjologii i języka. Moja motywacja to tylko zwrócenie uwagi, nie jest moim problemem że Ty akurat nie kojarzysz tego negatywnie, ja kojarzę i zwracam uwagę, 2 osoby też tak skojarzyły, a jak sobie to matematycznie poobliczasz i poprzekladasz to tego zdania będzie jakas reprezentatywna grupa. Nadal nie rozumiesz że ktoś ma inne zdanie czy jeszcze coś wytlumaczyc
Sensys skojarzył w ten sposób, z tych samych powodów co ja raczej. A że nie przyznał ci racji, może jeszcze to zrobi.
Ogólnie doktorze indorze nie atakuje Cię tylko mówię