Skocz do zawartości
Nerwica.com

KUNTA

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

Osiągnięcia KUNTA

  1. Witam, mam pewien nietypowy problem. Mam 18 lat jestem mocno uzalezniony od kryształu (dopalaczy).Jestem bardzo wrazliwy. Kiedys byłem ambitnym chłopcem ze zdolnosciami. Jednak w wieku 16 lat wpadłem w nałóg stopniowo sie staczałem az do teraz kiedy czuje ze jestem na samym dnie. W towarzystwie kazdy uważa mnie za Pizde, niektórzy mi to juz nawet mówili. Kiedy przychodzi sie bić wymiękam, nie potrafie. Mam ogrom kompleksów. Wydaje mi sie czasami ze mam zachowania jak dzieciak. Jestem pewny ze cale moje towarzystwo w którym sie obracam uważa mnie za zwykłą ciote. Tylko uzaleznienie trzyma mnie w tym towarzystwie, wiem ze nie powinienem sie tu znajdowac, ale nie mam nikogo innego :(. Jest pewna osoba ktora probuje mnie wspierac bo widzi jak jest, ale ona tez uwaza mnie za pizde. Jak siedzimy trudno mi jest nawiązac z kims kontakt, jak juz z kims gadam to widze po tej osobie ze patrzy na mnie ''inaczej'' jak na jakiegos wyrzutka. Jednak zdarzy sie tak czasami jakby nic sie nie dzialo i osoba gada normalnie ze mną. Jedynie jak sie nacpam przestaje byc mniej wrazliwy i wtedy lepiej jest mi sie dogadac. Potrzebuje ogromnej akceptacji wobec innych, jak widze ze ktos sie smieje ze mnie albo mnie obgaduje chce mi sie zapasc pod ziemie. Boli mnie to ze kazdy traktuje mnie jakoś inaczej a nie tak jak kazdego Jak mnie nie ma z nimi jestem pewny ze mnie obgaduja, smieja sie ze mnie (jednak tylko moje podejrzenia) Do tego podejrzewam u siebie nerwice. Wie ktos jak walczyc z tą wrazliwoscią czy cokolwiek zeby bylo lepiej? Co mam robic, co byscie robili na moim miejscu. BLAGAM O POMOC bo naprawde momentami nie daje rady. Moze za bardzo sobie wkręcam?
×