Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ewa*

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ewa*

  1. Ewa*

    zadajesz pytanie

    Byłabym w stanie wybaczyc - gorzej z zapomnieniem, a juz napewno nie umiałabym zaufac ponownie i zbudowac udanego zwiazku od nowa, .....ponoc nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Czy prowadzisz w necie swój blog?
  2. Ewa*

    witam.

    Miła kolezanko, pojscie do lekarza przyniesie tylko ulge, leki których sie boisz nie otumaniajaą tylko pozwalaja na normalne funkcjonowanie, wiek nie ma znaczenie jestes młoda czy starsza, choroba dotyka kazdego, jak sama napisałas zebrało sie tego duzo w Tobie i teraz kazde niepowodzenie bedzie moze silniejsze, szczerze radze wybierz sie do lekarza psychiatry- psychologa to pomoze Tobie odzyskac wiare w siebie i sprawi ze swiat nabierze innych kolorów, trzymam kciuki :))za mature tez :))
  3. Nanacy nie wiem na ile pomoze ci to co ja napisze. Ja długo wogóle uwierzyc nie mogłam ze mam jakas nerwice, depresje? Ja taka silna, ambitan i wogóle, ale nagle okazało sie ze własnie musze pogadac z kims kto mi powie: nie zawsze musisz sobie ze wszystkim poradzic, nie zawsze tylko bedzie sukces, nie musisz sama wszystkiego znosic bo jestes człowiekiem nie cyborgiem, po prostu, Trudno w to wszystko uwierzyc jak sie posłucha ale powoli zaczyna docierac ze nie musze sobie ze wszystkim radzic, bo nie i juz. Trzymam kciuki,:) Dr. Obzejte znam osobiscie wspaniały facet i dobry lekarz :))
  4. Ewa*

    [Łódź]

    Błazej a zatem w m ysl zasady szewc bez butów chodzi...ech okropne to, niestety nie wiem nic o takich terapeutach a pewnie sama powinnam sie udac bo po 14 latach małzenstwa zdradzil mnie maz i zostawił sama z dziekiem bez srodków do zycia, .....ale w mysl zasady co nas nie zabije to wzmocni, ....i wiesz co codziennie rano spiewałam sobie i puszczałam na full "facet to swinia" - nie umniejszajac wszystkim facetom - pomogło - a moja nerwica nie jest skutkiem rozpadu małzenstwa tylko zbyt długiego jego trwania bo wlasnie w trakcie małzenstwa czułam sie nikim i niczym, ale to juz inna historia
  5. Ewa*

    zadajesz pytanie

    Miec rodzeństwo zdecydowanie !! :) Co dla ciebie oznacza zdrada? czy tylko samą fizycznosc?
  6. Jestem daleko od ocen, kazdy inaczej odczuwa, bo kazdy z nas ma inna wrazliwosc, owszem zgodze sie ze nie kazde niepowodzenie jest depresja, ale o tym szanowni panstwo oc jest czym decyduje lekarz!!! i skoro kto kto mocno zwiazany byłze swoim zwierzakiem sprawiło ze taka osoba pomaga pomocy lekarza uwazam za bezdyskusyjne, nie jest na miejscu ocenianie wirtualne postaw, objawów itp. i do Eljota sie zwrócę po prostu po ludzku, nalezy pamietaz za nasza wrazsliwosc jest inna i byc moze własnie utrata zwierzaka powoduje nagły stan depresyjny który przeciewz mógl sie kumulowac latami, badzcie ostrozni kochani w ocenach - wiem co mówie bo nie mam juz nascie lat i za soba wiele :kłód" w zyciu i prosze takze o wyrozumiałosc bo wiek takze nie upowaznia do mówienia "co ty wiesz o zyciu" - my ludzie bajrdzuej dojrzali wiekowo z pewnoscia mamy inne doswiadczenia i inne drogi za soba, ale dla jednego depresje spowoduje zdrada meza, dla innego zawalona sesja a jeszcze dla innego to ze chłopak rzucil, nie mozna ocenia ramoeo szablonowo, ta choroba nie jest od- do bo u kazdego indywidulanie jej podłoze jest zdecydowanie inne.
  7. Czesc kacha, nie ma sie nad czym zastanawiac, lekarz tutaj jest najbardziej odpowiednim krokiem, nie bedziesz sie zamartwiac a on zdiagnozuje najlepiej, my cie bedziemy wspierac i trzmac kciuki, oby szybko sobie poszło to choróbsko od Ciebie
  8. Ewa*

    [Łódź]

    czesc music - niestety nic nie wiem o takich terapiach
  9. Ewa*

    zadajesz pytanie

    Z perspeltywy czasu moja ocena co do rodziny - rodziców bliskich zmieniła sie in plus, bo własnie w tych trudnych momentach to oni przy mnie byli i sa, ale czasami wydaje sie nam ze ci bliscy powinni brac na siebie nasze wszystkie zmartwienia, teraz jestem na etapie zycia w którym zdałam sobie sprawe, ze nie wszystkie zale powinnam wylewac rodzinie, oni tez maja swoje klopoty przeciez... Twoje ulubione motto - powiedzenie w zyciu ?
  10. Ewa*

    Leczenie zębów

    Ja mam to samo, nie dosc ze strach to jeszcze masa kasy do wydania, masakra
  11. Ewa*

    Witam Was

    Dzieki za powitanie to miłe
  12. Ewa*

    Witam wszystkich

    Witaj marzycielko, razem jest łatwiej,
  13. Przyłaczamm sie do przedmówczyni, ja wiem jak to brzmi kiedy sie słyszy "wez sie w koncu w garsc bo masz dla kogo zyc" - ale to prawda, nie jestes zła matka potrzebujesz tylko pomocy lekarza, psychologa , psychiatry, - cokolwiek wybierzesz to bedzie dobre, pomysl ze masz własnie skarb, bo dziecko kocha bezwarunkowo, nie za to jaka jestes , ale za to ze po prostu JESTES. Spróbuj sobie pomóc, uda sie ja w to wierze, wiem co mówie, bo sama wychowuje dziecko, maz zdradzil mnie, zostałam sama z małym dzieckiem, bez srodków do zycia, z jego długami, bez pracy z choroba, ale miałam bliskich którzy nie pozowolili mi sie poddac totalnie, i ten usmiech dziecka, dla tego usmiechu warto. Wierze w Ciebie
  14. Brałam zoloft 3 lata w małych dawkach z roczna przerwa, odstawianie jakiegokolwiek samemu to niemozliwe kochani. Skutki uboczne sa bardzo trudne, i tylko pod kontrola lekarza, a co do objawów, kazdy ma inne - zgadzam sie ze sama mysl iz mamy inny lek, odstawiamy czy zmieniamy dawke powoduje iz nie czujemy sie dobrze. Lekarka kiedys mi wytłumaczyła ze gdyby zapakowac w to samo opakowanie zwykła witamine C z pewnoscia nie byłoby lęku, ale podkreslam, odsatwianie samemu jest najgorsze.
  15. Kiedys zadawałam sobie podobne pytanie, no bo przeciez ja mam nerwice? depresje? niby skad i wszyscy opowiadaja jakies bzdury, nie funkcjonowałam w zaden sposób, siedziałam w domu, straciłam prace, (jeszcze byłam mezataka ) miałam małe dziecko i to mnie jakos motywowało. Kiedy dostałam pierwsze leki, mineło 3 tygodnie nim je wziełam bo ja przeczytałam ulotke to pomysłam sobie ze to jakis horror, mam mi pomóc a tu tysiac objawów które moga wzmonic lęki itp. Pamietam jak dzis moja lekarka powiedziała mi ze teraz boje sie lek wziasc a potem bede sie bała jezeli mi go zabraknie i MIAŁA RACJE. Leki postawiły mnie na nogi - lekarka zabroniłami czytanie ulotek, ale i wytłumaczyła takze ze te wszystkie informacje w ulotkach sa ogólnie stosowane przez kazdy koncern farmaceytuczny jako zabezpieczenie przed ewentualnymi roszczeniami pacjentów po prostu. Ufałam jej i cóz rozpoczełam walke ze soba i lękami itp. Na pytanie czy brac? Jezeli lekarz uzna ze jest to konieczne, nalezy bez zastanowienia to robic, inna sprawa ze czasami przeciez "czujemy sie jak króliki doswiadczalne" - kazdemu potrzeby jest inny lek, inaczej reagujemy itp. Jezeli czujemy sie lepiej, po jakims tam okresie zaczynamy byc pewniejsi spokojniejsi, zyjemy normalnie. Odstawianie leków tez nie jest łatwe ale skutkuje pod SCISŁA KONTROLA LEKARZA, Ja juz mam za soba pona roczny okres bez zadnych leków - niestety choróbsko wróciło, (3letni rozwód) - i coż zmagam sie odnowa ze soba - jest lepie lub gorzej, ale ani chwili nie zastanawiałam sie nad powrotem do leków, skoro sama sobie nie radze widocznie musze wspierac sie farmakologia, złosci mne jak czasami słysze iz mona pokonac chorobe tylko swoja silna wola, przeciez skoro by tak było nie zamykalibysmy sie w domach - jedno co zawsze podkreslam to wspólpraca z lekarzem. ps. no i ja poki co walcze nadal ze soba i choróbskiem , powinno sie udac :)
  16. to ja juz jestem w wyzszym przedziale od Was 37 latek, ech szybko mineło
  17. Ewa*

    [Łódź]

    niestety nic nie wiem na ten temat, ale sadze zeby to miało efekt trzea dobrze trafic, przecie oprócz indywidualnych spraw liczy sie jeszcze zaufanie do lekarza - tak sadze
  18. Ewa*

    zadajesz pytanie

    Karpiem zajmuje sie moja mama, kiedys niestety byłam zmuszona ubic go sama, ....okropne przezycie, ...dlatego był to pierwszy i ostatni moj raz. A wracajac do Mikołaja miałam moze 7 lat kiedy na rece Mikołaja zobaczyłam zegarek mojego taty :) Jaki prezent najbardziej ucieszył Cie w zyciu?
  19. Ewa*

    Znak zodiaku a nerwica :)))

    no ja wodnica jestem, :)))
  20. Ewa*

    zadajesz pytanie

    Wolontariuszem - pomagac innym, niestety to nie przynosi finansów Jaki zapach pobudza twoje miłe wspomnienia - zmysły ?
  21. biore 5 dzien, i jakos soe trzymam,poki co nie zauwazyłam jakichs szczegolnych skutków ubocznych, oby nie zapeszyc
  22. Ewa*

    [Łódź]

    JA pytałam mojego lekarza o psychoterapie, ale powiedział, ze taka grupowa to powinna byc szczególnie starannie dobrana, aby znalazły sie w niej osoby o podobnych schorzeniach, bo dobiueranie sie przypadkowo czasem przynosi odwrotny efekt, wiec o psychoterapiach nie nie wiem
  23. Moja siostra tez leczy sie na nerwice, niedawno wyszła ze szpitala z nerologii bo kreciło jej sie w głowie, miała zawsze niskie ciśnienie, zdiagnozowali po wszystkich badaniach włacznie z rezonansem ze zaroty głowy sa na tle lekowo-nerwowym, - i co z nami moze zrobic nerwica? szok!!
  24. a ja mam zaczac go brac zamiast zoloftu no i oczywiscie po przeczytaniu ulotki najlepiej uciekłabym gdzies :
  25. Ewa*

    [Łódź]

    Dopisuje sie do Łodzi witajcie
×